Pacjent: ASUS ROG G752VS, Windows 10 Home
Objawy: Prosto z mostu. Laptop nie zawsze przechodzi w stan uśpienia. Zamiast tego, ekran gaśnie, zaś sprzęt nadal chodzi, ostatecznie się wyłączając.
Jeżeli mam dokładnie opisać przebieg całego procesu, to wygląda on następująco:
uśpij -> ekran gaśnie -> stopniowo i powoli rozkręcają się wiatraczki, prawie do prędkości maksymalnej -> wszystko cichnie, jakby laptop się wyłączył (nadal chodzi, świecą diodki itd) -> wentylacja ponownie daje czadu, tym razem na pełne obroty i rozkręca się gwałtownie -> wszystko gaśnie w mgnieniu oka (wiatraki wcześniej nie zwalniają, lecz po prostu się wyłączają). Całość trwa jakieś 3-4 minuty.
Kiedy próbuję wyłączyć lapka, niekiedy trwa to dłużej niż zwykle. Nie 7 sekund, a podobnie jak z usypianiem.
Gdzie może leżeć problem? Dodam, iż ROGer kupiony w połowie lipca, nówka. Wszystko inne działa jak trzeba.
Czytałem coś o tym problemie, który miałby być rzekomo wywoływany przez sterownik Intela - wyłączyłem, problem pozostał.
Ja miałem też kłopot z usypianiem, ale pomogło ustawienie w biosie, nie wiem czy masz to w biosie
Advanced> Chipset Settings> Memory Remap Feature ustawić na Enabled
ACPI Configuration >Suspend To ram – Auto
(Floxibility Option ) Enabled ?
Biosa miałem z 2015 roku… Zaktualizowałem właśnie.
Niestety nie jestem w stanie zweryfikować tego od razu, gdyż nie zawsze występował ten problem. Zobaczymy z czasem, czy to była wina biosa.
Nie występuje od początku. Podejrzewam, że po wgraniu jakiejś aktualizacji od windowsa/intela, bo tylko te wgrywałem.
Teraz dopiero stało się coś dziwnego… Wyszedłem na dosłownie 3-4 minuty z pokoju, a po powrocie laptopa zastałem w stanie uśpienia Oczywiście, niczego takiego wcześniej nie włączałem… W opcjach zasilania jest to również wyłączone.
ID Current Worst ThresholdData Status
(01) Raw Read Error Rate 100 100 62 0 ok
(02) Throughput Performance 100 100 40 0 ok
(03) Spin Up Time 162 162 33 94489280514 ok
(04) Start/Stop Count 100 100 0 541 ok
(05) Reallocated Sector Count 100 100 5 0 ok
(07) Seek Error Rate 100 100 67 0 ok
(08) Seek Time Performance 100 100 40 0 ok
(09) Power On Hours Count 98 98 0 967 ok
(0A) Spin Retry Count 100 100 60 0 ok
(0C) Power Cycle Count 100 100 0 257 ok
(BF) G-sense Error Rate 100 100 0 0 ok
(C0) Unsafe Shutdown Count 100 100 0 26 ok
(C1) Load Cycle Count 100 100 0 8255 ok
(C2) Temperature 214 214 0 214749216796 ok
(C4) Reallocated Event Count 100 100 0 0 ok
(C5) Current Pending Sector 100 100 0 0 ok
(C6) Offline Uncorrectable 100 100 0 0 ok
(C7) Interface CRC Error Count 200 200 0 0 ok
(DF) Load/Unload Retry Count 100 100 0 0 ok
Health Status : ok
Nie wiem, czy o to chodziło. To dotyczy tylko HDD, zaś system wgrany jest na SSD, dla którego opcja Health nie pokazuje nic.
Na początku tak nie było, jak pisałem wyżej. Problem zaczął się pojawiać po pewnym czasie (miałem wtedy za sobą już aktualizacje sterowników windowsa/intela).
Sterowniki zainstalowane. Muszę go poobserwować pewien czas i dam znać, kiedy tylko choć raz normalnie nie przejdzie w stan uśpienia.
Edit1: właśnie wprowadziłem go w stan uśpienia, co spotkało się z niepowodzeniem. Ten sam przebieg co wcześniej
Najzabawniejsze jest to, że na starym laptopie (MSI), po jakichś 2 latach używania miałem ten sam problem. Po prostu, jeżeli od włączenia korzystałem z niego dłużej niż 30 minut, zwyczajnie nie przechodził w stan uśpienia, a podczas wyłączania po prostu się zawieszał. Mam chyba szczęście do tego typu “usterki” Tylko, że tamten po 2 latach, a ten po niespełna miesiącu.
W tym modelu góra pokrywy jest aluminiowa i kiedy przejeżdża się po niej opuszkiem palca, czuć przepływający przezeń prąd (takie uczucie grawerowanej powierzchni). Coś jakby lekkie przebicie. Czy to może mieć jakiś wpływ na występowanie tego problemu?
Nim zaniesiesz do serwisu sprawdź czy to samo odczuwasz przy odłączonej od laptopa ładowarce.
W ogóle cały problem usypiania sprawdź przy zasilaniu wyłącznie z samego akumulatora.
Sprawdzałem. Efekt znika wraz z odłączeniem ładowarki od gniazdka. Sprawdzane na dwóch gwiazdkach w jednym pomieszczeniu.
Nie pomyślałem zaś, aby spróbować uśpić go na zasilaniu wyłącznie z akumulatora. Dziękuję za sugestię, przetestuję!
Gniazda 230 V masz z bolcem? ale nawet, na wtórnym masz max 19 V, więc raczej zasilacz nie powinien mieć wpływu? ale… może masz taki delikatny naskórek na palcach i nawet z paroma woltami masz problem jak uziemisz sobą laptopa?
Oba gniazdka są bez bolca i ogólnie brak takowych u mnie w domu… A zasilacz ma wejście na niego. To jest zapewne rozwiązanie problemu z “mrowieniem”
Pozostaje sprawdzić, czy może mieć to wpływ na usypianie
Zaktualizowałem właśnie.
Oczywiście, niczego takiego wcześniej nie włączałem… W opcjach zasilania jest to również wyłączone.
Tylko, że tamten po 2 latach, a ten po niespełna miesiącu.