Zwracam się do was o pomoc ponieważ zauważyłem ostatnio u siebie w systemie Windows 7 pewne okresowe, nietypowe objawy w jego funkcjonowaniu. Wygląda to głównie tak iż po kliknięciu w jakieś okno aplikacji czasem nie chce się ono zamknąć przyciskiem X lub jeśli to jest folder pojawiają się jakieś dziwne przeskoki między plikami znajdującymi się w nim i nie można ich nawet zaznaczyć tym bardziej więc otworzyć. Lub też np. w menu Start po jego otwarciu widzę samoczynnie się otwierające menu kontekstowe opcji Zamknij co zwykle oczywiście nie ma miejsca. Także w zasobniku systemowym objawem jest wspomniane przeskakiwanie z tą różnicą że pomiędzy będącymi tam ikonami, a gdy się w niektóre z nich również kliknie też następują jakieś dalsze nietypowe zachowania w działaniu. Ogólnie stwierdzam, że owe objawy występują w sposobie i jakości wyświetlania części zawartości systemowego Exploratora.
Zwracam uwagę, że objawy te nie występują cały czas, ale tak raczej cyklicznie i wprawdzie są niewielkie w sensie potencjalnej szkodliwości ale jednak chyba świadczą o czymś nietypowym, jakimś problemie.
Co do przyczyn nie jestem w stanie na tę chwilę z pewnością stwierdzić co może nimi być, jedynie co mi się nasuwa to to iż z własnej winy mogło nastąpić jakieś zupełnie przypadkowe i fatalne wciśnięcie kombinacji jakichś klawiszy na klawiaturze. Tego nie jestem pewien, to jedynie przypuszczenie, gdyż wcześniej tych p.w. objawów nie było.
Wstępnie sprawdziłem integralność plików za pomocą sfc uruchamiając wiersz poleceń na podwyższonych prawach z komendą sfc /scannow i oto co ono pokazało: klik
Nigdy też dotychczas narządzie sfc nie stwierdzało tutaj żadnych problemów.
Wygląda więc na to, że są tutaj jakieś problemy, ale ponieważ zdarza mi się to pierwszy raz i nie znam się na tym specjalnie prosiłbym ekspertów w temacie o pomoc w interpretacji przyczyn problemu jak również możliwości jego naprawy z udziałem tu narzędzia sfc gdyż z tego co wiem ma ono takie możliwości ?
Nie i obecnie nie mam takiej możliwości, z tym że całkiem niedawno z innych powodów wymieniłem jeszcze poprzednią klawiaturę na tę obecną na której ten problem występuje. Z tym, że ja nie twierdzę że to z pewnością wina klawiatury, to tylko moja hipoteza gdyż wcześniej objawów o których piszę nie było.
Tę poprzednią klawiaturę jeszcze mam, jest zupełnie nowa tyle tylko że… starły się tam całkiem niektóre klawisze - prawda że banał, a jednak nie do końca. Ta druga jest stara i używana, ale nie wiem czyżby to przez to ?
No tak jasne mogę choć sprawdzenie z oczywistych względów wymagałoby dużo czasu i też rozumiem, ale po pierwsze problem nie jest sądząc po objawach w samej klawiaturze (chyba ? żadne klawisze nie są stale wciśnięte a gdyby coś system tutaj widział nie tak - informowałby o tym, poza tym jak klikam myszą a nie klawiaturą to również objawy te występują przecież), a raczej gdzieś już niestety w skutkach w postaci jakiejś ale na razie nie wiemy bo nie sprawdziliśmy nawet jakiej usterki plików systemowych (i to by mnie interesowało), a po drugie z tego ściśle wynikające że problem powodujący te objawy przecież jest już faktem co pokazało narzędzie sfc. Narzędzie sfc bada system i jego komponenty, a nie klawiaturę. Wątpię też że to wina tej klawiatury dlatego, że wymieniłem ją wcześniej niż ten problem występuje. Klawiatura ta w ogóle jest dobra, działa i nie ma z nią innych problemów.
Dlatego prosiłbym przynajmniej o próbę zdiagnozowania problemu pod tym kątem. Najpewniej nie obejdzie się tutaj bez próby naprawy systemu lub też bardziej nieinwazyjnie za pomocą sfc o czym czytałem nieco że można za jego pomocą dokonać takiej naprawy, ale jestem jednak dosyć tutaj zielony.
Narzędzie sfc, którego użyłem część plików naprawiło o czym poinformowało, części natomiast nie i w tym sęk.
Moim dodam zdaniem a nawet jestem pewien mamy tutaj do czynienia z czymś innym poważniejszym a samo zmienienie klawiatury niczego nie da, gdyż proszę mi wierzyć nawet pisząc ten post mam jakieś problemy z kursorem który lata jak oszalały (czasem).
Ostatecznie jednak nie wiem mogę zastosować się do tego zalecenia jeśli jest sprawdzone i pewne i zamienić z powrotem klawiatury. Chętnie wysłuchałbym też innych opinii dotyczących tego tak by coś móc zdecydować.
Oho tak po prostu :/ ? Wątpię, jest nowiuteńka. Nie żartujmy, sprawa jest poważniejsza.
No więc jak będzie z tym sfc ? Dałoby radę podjąć się naprawy tym sposobem ? Albo przynajmniej sprawdzić bo najpierw to wypadałoby zrobić jakie to są te problemy, sfc tworzy raporty z tego tylko są one objęte rygorem odmowy dostępu.
To co znalazł kontroler plików systemowych, niestety jest tu niewidoczne, bo znajduje się w pliku .log Jednakże opisane zachowanie wskazuje raczej na problem z urządzeniami wejściowymi. (trop podany przez bobbi też jest dobry).
Inna możliwość - to jakaś infekcja systemu. Zacznij jednak od podmiany klawiatury / myszki.
AKTUALIZACJA: nowość myszy / klawiatury nie musi świadczyć o jej sprawności (lub sprawności portu do którego jest podłączona)
Mnie jednak zależałoby tutaj na tym czy jest związek pomiędzy tym co wykrył kontroler plików czyli tymi problemami, a objawami przeze mnie opisanymi bo to jest wydaje mi się kluczowe.
Nie wiem co jest niewidoczne, przecież nic jeszcze nie było pokazane, ale są sposoby by przejrzeć te raporty (m.in. samym sfc) i dowiedzieć się co to za problemy w nich są może to tam właśnie tkwi przyczyna i spróbować ewentualnej naprawy ręcznej lub przez podmianę stosownych plików ? Tyle wiem o tym bo gdzieś czytałem.
Poza tym tak teoretycznie - czy możliwe że jakieś problemy z klawiaturą np. wciśnięcie nietypowej sekwencji klawiszy może doprowadzić do uszkodzeń aż plików systemowych ? Nie wiem bo sam się z tym nie spotkałem. Z drugiej strony coś tam sfc jednak wykrył.
Klawiaturę jeszcze mogę sprawdzić choć zupełnie nie mam tutaj pewności i opieram się na dobrej wierze. W wadę myszy, a tym bardziej portów jej i w ogóle portów wątpię całkiem gdyż zarówno sprzęt jak i system są nowe i dotąd bezproblemowe.
To całkiem niewykluczone że wina tej klawiatury na pewno to sprawdzę i dam znać o efektach. Gdyż poza tym też lubi się pojawić klasyczny problem zamiany literek np. z na y i odwrotnie, a to już problem klawiatury. Rozwiązanie tego problemu jednak znam.
Wiem, że nowość automatycznie nie oznacza braku wad i usterek, ale na ogół nie oznacza.
Infekcja nigdy nie jest wykluczona, ale żadnych komunikatów od antywirusa i innych objawów podobnych nie mam.
H@wkeye - zrozum: MY NIE WIDZIMY tego co znalazł kontroler plików systemowych, więc opieramy się na objawach które opisałeś. Czy jest związek ? Tak / nie / być może. Jeśli przeprowadzisz analizę loga - to będziemy się mogli określić. Natomiast opisane objawy wskazują na trop, którym podążamy. Sprawdzenie tego tropu (podmiana myszy/klawiatury/portu do którego są podpięte), jest o wiele prostsze niż sprawdzenie loga.
Teraz tak praktycznie: uszkodzenie plików wcale nie musi mieć miejsca. Wystarczy że któryś z plików systemowych ma inną sygnaturę niż ta, którą sfc uznaje za prawidłową. BA! Możesz mieć np. jakiś błąd logiczny na dysku, dzięki któremu sfc się “wykłada”. Natomiast znane są z praktyki sytuacje, kiedy wadliwy kontroler klawiatury, uszkodzony procesor myszy, czy wadliwie działający port PS/2 / USB dawały identyczne objawy z opisanymi.
Co do infekcji i antywirusa - to zupełnie osobny temat. Więc może posuwajmy się do przodu zamiast kręcić w kółko.
Zamieniłem klawiatury i od tamtej pory objawy, o których pisałem nie występują, ale być może potrzeba jeszcze więcej czasu na zweryfikowanie tego.
Także wydaje się przynajmniej w tym względzie jest ok.
Pozostaje jednak ten problem/-y z naruszeniem integralności oraz tym czy ma on związek z rzeczonymi objawami ? Polecenie sfc /verifyonly wciąż stwierdza tutaj jakieś naruszenia. To mnie niepokoi i to chciałbym spróbować naprawić.
Podobno dobry i szybki sposób na to jest: taki Czy rzeczywiście ?
No i plus oczywiście analiza plików .log, jeśli jest taka potrzeba. Ale raczej tak bo widać, że coś jest na rzeczy i żeby się dowiedzieć co sfc tam znalazł.
Tak, ale jak widać - trop był dobry. Napisz co to za klawiatura (i stara i nowa).
Ja bym na razie poprzestał na testowaniu klawiatur, i obserwacji zachowania systemu. Jeśli działa poprawnie, to w myśl złotej zasady “nie naprawia się czegoś co działa”, poprzestałbym na analizie loga powstałego po sfc/ scannow, oraz ewentualnie sprawdzeniu jakie błędy (jeśli w ogóle są) zarejestrował Podgląd Zdarzeń Systemowych.
Klawiatura jak klawiatura, z tym że jedna jest całkiem nowa a druga stara, używana i może w tym rzecz.
Problemów z wyświetlaniem opisywanych wcześniej od zmiany klawiatury jak dotąd nie widzę - to dobry znak.
Dysk jest też czysty pod względem wspomnianych badów, sprawdziłem to w programie HD Tune.
Przejrzałem wnikliwie Podglądy zdarzeń i niczego się tam raczej nie dopatrzyłem w okolicach daty tego zdarzenia. Bo błędy i ostrzeżenia to tam są jakieś zawsze głównie w związku z netem, ale często nie kojarzę z czym one mogą się wiązać.
No tak system niby działa poprawnie i nie wykrzacza się w niczym, ale jednak coś tam jest naruszone niby w integralności plików wg sfc. I chciałbym przynajmniej się dowiedzieć co to takiego,.czy ma związek z tamtymi objawami czy też nie no ale w każdym razie coś tam jest nie tak jak powinno ?
Przejdźmy zatem do konkretów, z czego i w jaki sposób mam pokazać raport z pliku .log do analizy, na której się nie znam, bo w zasadzie to wiem jak ale chciałbym byśmy to uzgodnili ?
No i z logu wynika, że wszystko zostało zweryfikowane i naprawione:
Moim zdaniem - jeśli system działa prawidłowo - to bym już zostawił sfc w spokoju. Może dla świętego przekonania - sprawdziłbym jeszcze strukturę dysku przy pomocy chkdsk, i tyle.
Natomiast co do pliku który sfc naprawiało - aeinv.mof - coś mi świta, ale nie doprecyzuję - podam jedynie, że chyba w przypadku Win 7 któraś z poprawek powodowała fałszywy alarm.
Ja też bym najchętniej zostawił sfc w spokoju, tyle tylko że dotąd narzędzie to stwierdzało brak jakichkolwiek naruszeń integralności, teraz już właśnie nie. Uruchomiłem sfc bo wydawało mi się, że ma to jakiś związek przyczynowy z uwagi na zbieżność czasową z problemem no ale niekoniecznie musi tak przecież być.
Zgadza się polecenie sfc /scannow rzeczywiście naprawiło część jeżeli nie wszystkie błędy, ale chyba nie wszystkie bo ponowne sprawdzenie poprzez sfc /verifyonly pokazuje jednak: to, a ponownie sfc /scannow wciąż nie może czegoś tam naprawić i daje: to
A doprecyzowując czy podany przeze mnie sposób z linku czyli z użyciem tego SFCFix byłby dobry tutaj, skuteczny ? Pytam bo podobno ten sposób często rozwiązuje tego typu rzeczy i jest dostępny dla tzw. użytkowników niezaawansowanych.
Czyli z tego raportu wynika, że problem który nie miałby zostać naprawiony jest tylko jeden - aeinv.mof, tak ? Czyli to jest związane z którąś z aktualizacji z WU, którą dokładnie ?
A czy w logu nie ma nic co miałoby jakiś związek z tamtymi objawami ?
