Cześć!
Niedawno złożyłem komputer, wszystko niby działało ok, ale zasilacz dziwnie się zachowywał- wydawał odgłosy podobne do dysku twardego podczas zapisu, bezustannie włączał i wyłączał swój wentylator. Odesłałem, reklamacje uznali, przysłali nowy taki sam.
Nowy zasilacz już tych problemów nie robił, dla pewności wsadziłem go najpierw do drugiego komputera, żeby zobaczyć, jak będzie się zachowywał- i w nim i w tym nowym kompie wszystko było dobrze, przez jeden dzień, albo do momentu, kiedy nie postanowiłem wyłączyć na noc komputera- tego, kiedy pojawił się ten nowy problem, nie jestem pewien.
Po zamknięciu systemu komputer, zamiast normalnie się wyłączyć, zostawał z pracującymi na pełnych obrotach wszystkimi wiatrakami. Jedyne co można było zrobić, aby wyłączony komp nie wył przez całą noc to odłączyć go od zasilania, ale i tu po ponownym podłączeniu kabla pojawiły się problemy z ponownym włączeniem- nie reagował na przycisk zasilania.
Po tym postanowiłem sprawdzić, czy wszystko na pewno jest dobrze podłączone, coś gdzieś nie zawiera itd. Wszystko było ok. Po tych manewrach komputer znowu zaczął się włączać, ale problem wyjących wiatraków pozostał.
Pomimo tego, że nic tam nie grzebałem od czasu pierwszego zasilacza, postanowiłem sprawdzić i przywrócić ustawienia UEFI, nic to nie dało, a po kolejnym odłączeniu i podłączeniu zasilania komp zachowuje się tak jak na tym filmie
https://1drv.ms/v/s!AgL_Oiw1Mhayofthrc5s_HdlqG9W-Q
to, co widać, to stan od razu po podłączeniu kabla zasilającego. Przyciśniecie przycisku zasilania, nic nie daje.
Nie za bardzo uśmiecha mi się przez kolejne 2 tygodnie patrzeć na rozbebeszony komputer i czekać na kolejny zasilacz, zanim go odeśle, postanowiłem spytać, może będziecie mieć jakiś pomysł, w czym problem, bo ja już zgłupiałem. Znowu trafił mi się jakiś walnięty egzemplarz, może to coś innego???
Zasilacz to [Chieftec CSN-650C 650W]
Płyta główna [Asus ROG STRIX X470-I GAMING]
Jeśli trzeba więcej informacji, to proszę pytać.