Kolega się broni na dniach się boi, że źle może mu pójść
Co się dzieje w przypadku gdyby się nie obronił? Musi pisać nową pracę? Czy starą poprawić i ile ma czasu na to?
dodzwonić się nie sposób do nich
miał ktoś taki przypadek kiedyś?
A kolega może powstrzymać się od pisania postów nic nie wnoszących do tematu?
Jeśli jeszcze raz zmusisz mnie do usunięcia OTa, zmusisz mnie tym samym do przyznania Ci ostrzeżenia.
Co do tematu - warto zerknąć do regulaminu uczelni.
Jest tam na pewno punkt dotyczący egzaminów dyplomowych.
Na Politechnice Śląskiej o ile dobrze pamiętam (wczytywałem się kiedyś w ich regulamin) w przypadku oblania egzaminu dyplomowego przysługiwał termin poprawkowy.
ale broni się to co zostało obalone czyli poprawi pracę mgr? bo ine pisze się chyba nowej?
Mylisz dwa pojęcia.
Oblanie egzaminu dyplomowego i negatywna ocena z pracy.
W pierwszym przypadku praca jest dobra, tylko z egzaminu ocena jest niedostateczna i to egzamin się poprawia.
W drugim, praca wymaga poprawki. Na politechnice kończyło się to powrotem na ostatni semestr studiów, poprawieniem pracy i przystępowaniem do egzaminu w kolejnym roku akademickim.
trzeba na zajęcia chodzić ponownie i sesję zaliczać???
czyli jak już będzie ocena recenzenta to powinno być ok 