Proces bezczynności systemu non-stop powyzej CPU 90 !HELP!

=== proces bezczynności systemu non-stop powyzej CPU 90 ====

Wzialem kieszen z dyskiem i go wlozylem. Odpalilem kompa, wpisalem haslo, system sie wczytal wszystko o.k. Wlaczam Outlooka zeby sprawdzic poczte i uslyszalem dzwiek ktory mozna uslyszec podczas wcisniecia przycisku rester, podczas restartu. Outlook sie otworzyl i koniec. Nie moglem ruszac myszka, na nic reagowal, kompletne zero.

Wcisnalem reset. Wyswietlil mi ze dysk jest nie wlozony i wloz go i nacisnij enter. Dioda od kieszyni swiecila. Wylaczylem komputer. Sprawdzilem kieszen, blaszka ktora okrywa dysk byla troche wygieta. Poprawilem to, wcisnalem go mocniej.

Wlaczam kompa wszystko ok, tylko zauwazylem ze mocno zwolnil :frowning: . Wciskam odrazu ctrl+alt+delete i sprawdzam, szukam co jest grane. I “proces bezczynności systemu” caly czas pobiera okolo 90 CPU bo jeszcze inne procesy odbieraja mu moc. Sprawdzanie bledow oczywiscie sie odbylo. Uruchomilem Ad-Aware nic istotnego nie znalazlo.

Grac w nic nie moge, wszystko sie tnie, caly komp jest niesamowicie spowolniony. Mam system Windows XP, nie mam zainstalowanego zadnego anty-wira. Probowalem zakanczac nie potrzebne do stabilnego dzialania systymu procesy, bez skutku. Czy pozostaje mi tylko sformatowac dysk? Prosilbym o roznorakie propozycje co zrobic i zadajcie pytania jesli macie jakies watpliwosci lub czegos nie wymienilem.

pozdro

Po pierwsze:

Proces bezczynności systemu pokzuje ile procent CPU NIE JEST ZUŻYTE! !!

To spowolnienie nie jest tego winą.

Po drugie:

Czy zainstalowałeś sterowniki do urządzeń, karty graficznej, chipsetu?

Zobacz czy wszystko jest podociskane. Uruchom komputer w trybie awaryjnym, przesdkanuj Nortonem.

Wszystkie sterowniki byly juz zainstalowane!! Dysk byl wyjety bo moj tata ma taki wlasnie na mnie sposob zebym nie siedzial przy kompie :slight_smile:

Jak widac pisze… coz wielkie dzienks, ale takie sprawy to juz chyba totalnie nieliczni wiedzieli by co zrobic po kontakcie na zywo z moim kompem. Pozostaje mi najgorsze w zyciu czego nie lubie, bo zawsze cos usune co bylo potrzebne. … format

wyjalem z kieszeni, podlaczylem bezposrednio tasma… dupa, nic

To sprawdz czy jest dobrze podłączony ten dysk. :smiley:

Może kieszeń padła.

Wyjmij dysk z kieszeni,wypnij kieszeń i podłącz dysk bezpośrednio do taśmy sygnałowej,podłacz zasilanie i zobacz jak pracuje komp.