Proces svchost.exe i duże zużycie RAM

Mam od dłuższego czasu następujący problem z procesem svchost.exe (system Windows Vista). Otóż proces włącza mi się mniej więcej dwa razy na dzień (przeważnie rano kilkanaście minut po włączeniu komputera i późno wieczorem), zabierając dużo pamięci (ok. 200 MB / 512 MB). Jest to o tyle uciążliwe, że proces przez kilkanaście minut uniemożliwia jakąkolwiek pracę na komputerze. Ścieżka dostępu do procesu: C:\Windows\System32, więc wydaje mi się, że nie jest to żaden wirus. Kilka razy próbowałem ręcznie “zabić” proces, wówczas pojawiają się takie objawy, jak blednięcie koloru paska zadań (do koloru jasnoszarego), zmiana obramowań niektórych ramek itp.

Czy ktoś mógłby mi poradzić, jak rozwiązać ten problem? Poszukałem trochę w sieci na ten temat, ale rady są bardzo różne i nie ma jednoznacznego rozwiązania problemu.

Witam

Jest to proces usług, które uruchamiają się najczęściej przy starcie systemu. Wiele tych usług wyłączysz, poprzez wpisanie w wyszukiwarce Windows “services.msc”. Oczywiście wyłącz te, które nie spowodują złego funkcjonowania Win. :smiley:

Część z nich wyłączysz wpisując tradycyjne “msconfig”. :smiley:

Dzięki za odpowiedź :). Tylko jakie usługi mam wyłączyć? Zidentyfikowałem 18 usług, za które ten proces odpowiada. Oto one: wuauserv, Winmgmt, Themes, ShellHWDetection, SENS, Seclogon, Schedule, RasMan, ProfSvc, MMCSS, LanmanServer, iphlpsvc, IKEEXT, EapHost, Brownser, BITS, Appinfo i AeLookupSvc. Zależało by mi przede wszystkim na pozbyciu się tych niepotrzebnych usług, które wykorzystują najwięcej pamięci.

Aha, jeszcze co mnie zastanawia: kiedyś ten proces, o ile się uruchamiał, nie zżerał tyle pamięci. Dlaczego zachowuje się tak od pewnego czasu (kilkunastu miesięcy), a wcześniej nie?

http://www.vista.pl/porady/983_optymali … czyc_.html

Na podstawie powyższego artykułu mógłbym wyłączyć następujące usługi: Logowanie pomocnicze (seclogon), Serwer (LanmanSerwer) i Moduły obsługi kluczy IPsec IKE i AuthIP (IKEEXT). Być może także Kompozycje (Themes), Pomoc IP (iphlpsvc) i Przeglądarkę komputera (Brownser). Czy to rozwiąże problem?

Na pewno nie zaszkodzi. Możliwe, że spowolnienia o których wspominasz pochodzą od aktualizacji automatycznych.

Jeśli nie zaszkodzi, to już jest coś. Też mam podejrzenia, że są to jakieś aktualizacje systemu (usługa Windows Update?) . Domyślam się, że nie należy jej wyłączać, ale czy nie można przynajmniej jakoś samemu kontrolować? Chodzi o to, żeby proces nie włączał się akurat w tym momencie, gdy komputer jest potrzebny.

Konfiguracja Windows Update powinna znajdować się w panelu sterowania.

Którą opcję należałoby wybrać w ustawieniach? Niestety, wyboru nie ma dużego. Najbardziej właściwą wydaje mi się “wyszukaj aktualizacje, ale pozwól mi wybrać, czy je pobrać i zainstalować”, ale wydaje mi się, że wtedy usługa też uruchamia się automatycznie i obciąża system. Kolejna i ostatnia opcja to “nigdy nie sprawdzaj, czy są aktualizacje”.