Procesor czy dyski? Da się uratować?

Witam, zacznę od tego że pisze z telefonu i przepraszam za błędy ortograficzne. To tak chcialem odkurzyć pc nałożyć nowa pastę. Tak więc zrobilem rozkręcając cały pc ponieważ mam potężne chłodzenie. Po nalozeniu pasty stwierdziłem ze odnowię obudowe. Więc poszedlem pomalowalem.

Po wyschnieciu farby wlozylem wszystkie podzespoly do srodka. Nastepnie odpalam pc

A tam komunikat reebot device … ogólnie prosilo o ustawienie urzadzenie bootujące system. , mial to byc dysk 15gigowy fujitsu ale za chiny nie moglem ustawoc zeby dysk systemowy byl jako primari master caly czas dyskiem bootujacym byl dysk 80 gb. Dysk 15 czytalo jako secondary ide slave. Dobra mowie sobie pokombinuje z tasmami i zworkami ustawilem dysk 80 jako slave ale juz mie szlo ustawic 15 gigowego na master. Dalem sobie spokój ale powrocilem godzine pozniej do grzebania. Nie ustawilem, na dodatek teraz na monitorze wyswietla sie power slave mode a na drugim no signal pierwszy to lg flatron a drugi nec 26 cali mam wejscie na karte graficzna troche trzeba poruszyc jak sie dotknie zeby ruszylo ale teraz monitor nie daje obrazu nawet na chwile caly czas miga podnioslem jeszcze raz procka a na podstawce zauwazylem ze 2 dziureczki sa czarne jednej prawie nie widac,. I teraz pytanie jak podlaczyc te tasmy i dlaczego nie nie wyswietla sie obraz? Dodam ze obraz znikl wieczorem tak to ekran byl podlaczajac dysk ruszylem karte prawdopodobnie. Patrzylem na 2 kartach wieczorem wczoraj chodzilo na obu dzisiaj owe komunikaty na 1 i 2 , mysle ze to wina podstawki socket. Plyta,: asus p4p800s-x