Od kilku tygodni zaczeło mi sie wszystko kopać a dokładniej to wszystkie gry podziałają chwilę a potem zaczynają się niemiłosiernie ciąć i nie wiem czemu.
Po tych jazdach zacząłem myśleć że to procesor i oto co odkryłem :
przy normalnym uzytkowaniu czyli poczta i stronki temperatura procka to 70-75 stopni a gdy włączę gre to po 5 minutach temperatura sięga 90 stopni…nie wiem czy to od tego ale moim skromnym zdaniem to temperature mam troszke za wysoką…co zrobić ?
Ale myślisz że przez kurz może być nie tak ? i tak z nienacka by mi się zaczęło psuć ? bo mam 2 programy pomiarowe i obydwa tak samo pokazują.moze to wina tego czegoś co odczytuje temperature ale wtedy powstaje pytanie skąd te problemy z grami.
Moze da sie ustawic jakos granice chłodzenia w tej viscie i czy to cos da i nic sie nie popsuje ?