Program do całkowitego wyzerowania dysku

Witam, szukam programu który pozwoli mi całkowicie sformatować dysk, dosłownie do 0, tak jakby był kupiony od nowa. Jest taka możliwość?

Np. zerowanie przy pomocy MHDD, albo na jakimkolwiek linuksie live dd if=/dev/zero of=/dev/sda status=progress przy założeniu, że do komputera podpięty jest tylko jeden dysk (sdA).
Zerowanie to bardzo powolny proces. Będzie trwał co najmniej tyle, co skopiowanie danych równe pojemności dysku.

https://www.majorgeeks.com/files/details/active_killdisk.html
Zerowanie > około 250 GB / 30 min

1 polubienie

Mam do wyzerowania dysk M2 1 TB, ogarnie to ten program ? Do totalnego zera tak jakby był kupiony od nowa ?

Tak! Zerowanie to zerowanie. W programie ta funkcja nosi nazwę “Erase disk”.
Jeśli ma to być zrobione w komputerze, w którym jest zamontowany ten dysk i nie chodzi o dysk z aktualnie czynnym systemem, to trzeba to robić z dużą uwagą, by nie pomylić dysków i w ten sposób:

Po zwykłym zainstalowaniu programu na komputerze, w którym jest ten dysk, uruchom program Activ@KillDisk i sprawdź w pierwszym oknie listę dysków. Zaznacz (kliknij) po lewej stronie kratkę z tym (ważne!) dyskiem, który ma być zerowany tak, aby kratka stała się pomarańczowa. W górnym menu kliknij ikonę “Erase disk” i Start. Kreator poprowadzi, ale ja w nim niczego nie zmieniam, poza wpisaniem w kolejnym okienku “ERASE-ALL-DATA”.
I jeszcze jedno! Jeśli podejrzewasz, że ten dysk M2, o którym mówimy, zacina (zawiesza) Ci pracę komputera, to na próbę wymontuj go z komputera całkowicie i zrób próby bez niego. Istotne też jest, czy po wymontowaniu tego dysku komputer w ogóle się uruchomi, bo może tak być!

I musi być podpięty tylk ten dysk ? czy mogę używać normalnie innych ?

Może być podpięty inny dysk tylko się nie pomyl z wyborem w programie :wink:
Aha, i nie będzie to stan fabryczny, bo tak SMART nie zaorasz. Informacje o przebiegu dysku nadal będą dostępna. Wykasujesz tylko same dane które na nim były.

Tylko ja nie chce zerować dysk na którym jest system tylko inny na którym są gry programy jakies dane i na którym BYŁ kiedyś system, i wydaje mi się że przez to mi komputer nieraz sie zawiesza itp. Czy wtedy jest potrzebna taka metoda co opisałes czy inna z programu ?

Z tym, że to jest SSD, więc przydałoby się skasować dane również tam, gdzie “zwykły” user nie sięga. Internety polecają oprogramowanie producenta dysku albo Parted Magic.

Mógłby tutaj wpaść @Kaleron i dorzucić swoje trzy grosze.

Obojętnie który dysk, byleby robić to uważnie! Czyli czytać co pisze w programie.

Faktycznie. Nie zwróciłem uwagi, że to na m.2 więc na pewno flash i tutaj sprawa robi się ciekawsza, bo kontroler nie daje bezpośredniego dostępu do struktury pamięci, a ta w dodatku ma nadmiarową przestrzeń w stosunku do tego co widzi użytkownik. Ja bym po prostu wywalił tablicę partycji i wymusił trim, ale ciekawe jak się na to zapatruje @Kaleron

Czyli Parted Magic czy Active@ KillDisk 13.0.11.0 ?

Obszar danych użytkownika - bez trudu - wypełnisz zerami dowolnym hex-edytorem. To, co poza obszarem adresacji LBA już dużo trudniejsze. Mile widziany model dysku.

Ale jak się pomylisz, to Twój problem.

To też są informacje, które można usunąć/zmanipulować, ale po pierwsze to wymaga trochę więcej wiedzy i doświadczenia, a po drugie - jest to wiedza nadużywana przez nieuczciwych sprzedawców do sprzedawania uzywanych dysków jako nowe, więc nie jestem zwolennikiem rozpowszechniania wiedzy, jak to się robi.

Jeśli robisz to w celach naprawczych, to zła droga. Zerowanie w przypadku dysków twardych dostatecznie często pomaga, by mogło być uważane za procedurę naprawczą dlatego, że nadpisując możemy poprawić strukturę namagnesowania sektroa. W przypadku SSD mamy zupełnie inną fizykę i operacje zapisu oraz kasowania zużywają nośnik, mogą doprowadzić jedynie do pogorszenia jego stanu. Jeśli podłoże problemu ma charakter systemowy, zwykłe sformatowanie partycji sprawi, że struktury logiczne będą tworzone od nowa i nie powinny powielać starych błedów.

Jeśli celem jest bezpowrotne zniszczenie danych - powinieneś zrobić to w adresacji fizycznej, a więc użyć funkcji secure erase lub block erase - to funkcje uniwersalne, więc większość ciut bardziej zaawansowanych programów do obsługi dysków je ma, do tego masz szeroki wachlarz programów udostepnianych przez producentów SSDków. Przy czym nie musi to być koniecznie program dedykowany dla Twojego nośnika - wystarczy dostatecznie podobny (obsługujący dany kontroler i konfigurację pamięci). Lub jakiś uniwersalny.

Dysk Adata XPG SX8200 Pro 1TB Chce go wyzerować, bo kiedyś stał na nim system, potem zaczął mi się komputer wieszać po 5 min użytkowania i nie mogłem nic z tym zrobić. Zrobiłem format i dałem system na inny dysk też SSD, ale teraz wyskakuje mi problem critical_process_died Albo nieraz jak się komputer zawiesi to widze że Bootuje z innego dysku i nie wiem czemu. Podejrzewam, że to wina tego SSD ale moge być w błędzie. To samo zamówiłem już nowy dysk SSD na system Goodram 512 Gb bo ten na którym mam też już niby jakieś błędy pokazuje.

“testdisk” też zeruje dysk

Jak znajdziesz legalną wersje 13 kill diska bez licencji za ~200 zł to szacun!

Program DMDE też da radę ? Bo akurat mam płatną wersję ?

@Kaleron Tak z ciekawości - czy spartycjonowanie SSDka na nowo, pełny format i potem ewentualnie usunięcie tych partycji nie wymaże poprzednich danych w sposób uniemożliwiający dotarcie do nich bez specjalistycznego sprzętu/softu? Mam tu na myśli coś więcej niż znalezienie nieinterpretowalnego fragmentu DOCa czy JPGa.

Samo formatowanie nie nadpisuje komórek, tak samo jak i przy dyskach HDD. TRIM poleca kontrolerowi zwolnić komórki.

No tak - to co wyżej plus TRIM.