Witam
tym razem proszę o wskazanie darmowego programu którym w prosty sposób można przesłać dane/pliki z komputera A (Win 10Home) na komputer B (Win 10Pro) lub odwrotnie. Obydwa komputery znajdują się się w różnych pomieszczeniach i są połączone kablami z tym samym routerem (nie mamy dostępu do jego ustawień). Problem w tym że często obydwa komputery nie są włączone równocześnie a byłoby miło gdyby pomimo tego braku synchronizacji czasu pracy przesyłanie w obydwie strony byłoby możliwe (kodowanie/zabezpieczanie niekonieczne) przez cały czas.
Da się coś takiego zrobić? Sorry za może infantylne pytanie ale to nasze początki w połączeniach komputerowych Wiem że można niektóre pliki przesyłać Whatsappem lub przez Google Drive ale wolałbym coś bezpośredniego bez ograniczenia na typ lub wielkość pliku.
Możesz utworzyć udostępnione zasoby sieciowe i synchronizować dane przez FreeFileSync.
Jeśli korzystasz z internetu bez limitu można też się pokusić o np. chmurę (Dropbox, Google Drive czy Microsoft OneDrive - te mają na pewno programy klienckie na PC które przeprowadzają synchronizację) która będzie wysyłać też dane do internetu.
Poleciłbym z kolei Resillo Sync. Działa na bazie P2P, czyli jak torrenty. Wysyła dokładnie od klienta A do klienta B pliki (oczywiście synchronizuje też pliki między urządzeniami). Ograniczeniem jest w zasadzie jedynie łącze. Ma też spoko opcje do udostępniania jednorazowo plików rodzinie czy znajomym. Testowałem go sobie z ciekawości i robił robotę, jak na moje.
Czy Ty na pewno chcesz przesyłać dane na wyłączony komputer?
Jeśli będą włączone w tym samym czasie to się zsynchroniują ewentualnie. Wszystko zależy od ilości danych do synchronizacji.
Osobiście polecam Syncthing.
Mam na myśli sytuację kiedy Komp A działa i przesyła dane aby były do pobrania przez kompa B kiedy ten zostanie uruchomiony - bez względu na ówczesny stan (wł/wył) kompa A.
W takim razie jak było sugerowane musisz skorzystać z jakiegoś dropboxa, google drive czy Onedrive czy innego tego typu.
Polecałbym Dropboksa. Z własnych doświadczeń, mają najlepszą apkę pod Windowsa. Wadą jest mała ilość miejsca w darmowym planie.
Do Google Drive się kiedyś mocno zraziłem, bo lubiły znikać pliki. Możliwe, że poprawili.
Z Onedrive nie korzystałem.
Sprawdź czy router ma serwer samba lub w ostateczności ftp. Jeśli nie to wyjściem jest NAS (możesz pożyczyć od kolegi „na testy” i potem mu nie oddać ). Żeby na komputerach „klienckich” mogły działać „jakieś” agenty do synchronizacji plików, w sieci domowej musisz mieć serwer do składowania zasobów i ich udostępniania. Może to być router, NAS, stary laptop z linuksem. Oczywiście do rozważenia wszelkie za i przeciw odnośnie kosztów sprzętu, obsługi, energii elektrycznej, itd.
Jeśli prędkość synchronizacji nie jest istotna, to nada się nawet jakieś starsze Raspberry Pi.
To gdzie konkretnie komp A ma wysyłać dane, skoro komp B jest wyłączony?
Masz dwie opcje:
- zawsze włączony pośrednik (np dysk sieciowy także wpięty w router);
- synchronizacja danych w tym czasie, kiedy oba komputery są włączone.