Mi na przykład na XP-ku Debut spowalniał klatki (nagrywałam chyba filmik z Penumbry).Teraz nagrywałam również Debutem,również Penumbrę,tyle że na o wiele mocniejszym lapku z Windows8 i wszystko było OK.
Co do innych programów z którymi miałam do czynienia,używałam HyperCama2,Frapsa i Gregiona,ale nie zagościły u mnie długo (najdłużej miałam HyperCama2 i byłam z niego w miarę zadowolona).
Co do polskiej wersji języowej: po co ci ona? Nie rozumiesz zwrotów typu:record albo pause itp? :-o Rozumiem że gdy program jest w języku polskim jest o wiele fajniej,ale według mnie,program tego typu (przechwytywanie wideo) nie musi posiadać polskiego interfejsu,żeby dało się w nim połapać.Z resztą na YT masz pełno tutorialów i instrukcji jak posługiwać się takimi programami,jeżeli masz naprawdę kłopoty z językiem angielskim.
Albo będzie zmniejszał FPSy, albo będzie zapisywał bez żadnej kompresji (więc nawet krótkie filmy będą miały ogromne wielo gigabajtowe rozmiary). Najlepszy sposób na na brak strat w fpsach to zapisywanie na osobnym urządzeniu - drugi komputer lub specjalne urządzenie.