Program do wyłączania dysku

Witam,

Szukam darmowego programu pod Windows XP, który umożliwi wyłączenie jednego z obecnych w systemie dysków.

W Linuksie robi się to po prostu poleceniem hdparm -y /dev/hdX

Dzięki za ewentualną pomoc. :slight_smile:

Hot Swap - Ogólne określenie mechanizmu pozwalającego na wymianę komponentów bez wyłączania sytemu. Najczęściej odnosi się to do twardego dysku.

:arrow: SwapManager

Po uruchomieniu SwapManagera jesteśmy w stanie naciskając SwapOut odłączyć twardy dysk. Poprzez przycisk “rescan” dysk jest podłączany.

:wink: 8)

Dzięki, ale nie o to mi chodziło. :slight_smile:

Program jest do niczego. Nie dość, że kosztuje 10 bagsów, to jeszcze oferuje mi taką funkcjonalność, jak Menedżer urządzeń w Panelu sterowania - kliknięcie przycisku SwapOut powoduje tylko i wyłącznie jego odinstalowanie, a nie wyłączenie lub uśpienie.

Kolejny raz przekonuję się, że nie ma to jak Linux…

Co do Menedżera…

Menedżer Urządzeń :arrow: Stacje dysków :arrow: Właściwości (dysku który chcesz wyłączyć.Nie może to być dysk systemowy) :arrow: Użycie urządzenia :arrow: nie używaj tego urządzenia (wyłącz)

Spowoduje to wyłączenie dysku a nie jego odinstalowanie 8)

Podejżewam że SwapManager działa tak samo.

Tu sie z Toba zgadzam w 100% :slight_smile:

Widzę, że chodzi nam o różne ‘wyłączanie’.

To, o którym piszesz polega na tym, że dane na tym dysku po prostu nie będą widoczne i nie będzie można korzystać z urządzenia.

Mnie chodzi o to, żeby dysk się wyłączył fizycznie , czyli żeby nie kręciły się talerze. :slight_smile:

Ale nie ma chyba czegoś takiego na Wingrozę - tak przynajmniej stwierdził Google po dwóch godzinach poszukiwań.

Nie, dysk został zwyczajnie odinstalowany. Nie rozumiem sensu takiego zabiegu, bo po ponownym uruchomieniu komputera system znowu zainstaluje urządzenie…

No to pozostają dwa rozwiązania:

1.(lepsze) Pozostać przy linuxie :slight_smile:

2.Pod Windowsem odłączać zasilanie dysku ręcznie - wtedy na bank bedzie w 100% wyłączony :smiley:

Dziwna rada :smiley:

W takim wypadku to chyba jedyne rozwiązanie :smiley:

OK. Czasem (bardzo rzadko) muszę jednak usiąść na stare WXP.

Odpada. Dysk jest przykręcony na stałe, a nie w kieszeni… No, a przecież nie będę co chwila rozkręcać obudowy…