zanim podacie wskazówki co do takowych programów byłbym bardzo wdzięczny gdybyście ocenili, czy zdjęcia które przedstawię W OGÓLE można poprawić (moja żona mnie męczy psychicznie że się “napewno da i znajdź mi taki program”)- moim zdaniem: NIE.
Pojedyncze linijki tekstu pewnie dało by się odczytać z niektórych zdjęć przy zabawie w podbijanie kontrastu,odwracanie w negatyw itp fotoszopowe zabawy ale żeby wszystko wyostrzyć tak by dało się z tego coś odczytać to szanse zerowe widzę i aż Ci współczuje tego tłumaczenia żonie że się nie da i żeby na przyszłość jak coś chce takiego fotografować to ma trybu makro w użyć
AND1: Wątpię żebyś znalazł jakiś program, który by to wyostrzył Na tych zdjęciach nic nie widać. Na pierwszym same smugi więc tekstu nagle ci z tego nie zrobi żaden program! Chyba że wyślesz te zdjęcia do tych z seriali CSI (nie no sorki, żart). Po prostu według mnie nie ma takiej mozliwości, żeby wyostrzyć tak zamazany tekst, żeby dało się cos z niego rozczytać.
przyszedł mi teraz na myśl pewien przykałd, gdyby istniały takie programy to po co by zamazywali twarze ludzi w TV wystarczyłoby włączyc odpowiedni program i po sprawie (twarz ładna i wyrazista)