Mam ostatnio spore problemy z instalacją programów zabezpieczających. Niektóre się normalnie instalują, a inne nie chcą. Np. Kaspersky kończy instalację komunikatem, zebym wyłączył programy blokujące dostęp do sieci, ale ja nie mam takich programów. Eset kończy instalację z błędem, ale sam nie wie jakim. To samo ZoneAlarm free/pro. Natomiast Comodo 2011 instaluje się normalnie, ale po instalacji zgłasza problem, że moduł firewalla nie działa poprawnie i nie jest w stanie go naprawić. Pozostaje deinstalacja.
Ale np Avast, czy AVG instalują się bez najmniejszego oporu, a podczas skanowania nic nie wykrywają.
Pisałem już na innym forum o tym problemie, ale tam nikt mi nie umiał znaleźć “lekarstwa” na mój problem.
Czyściłem już rejestr różnymi programami, dysk odkurzaczem i CCleanerem. Nic…
Skanowanie różnego rodzaju programami, typu OTL, GMER, HijackThis nic nie wykazało. Ja już wymiękam. Norton IS 2011 leży w pudełku i się kurzy bo go nie mogę zainstalować. To co było opisane na stronce Symanteca nie działa w moim przypadku
Sam sprawdzałeś logi? Lepiej wygeneruj je jeszcze raz i wrzuć na forum.
Możesz spróbować skontaktować się z pomocą techniczną Symanteca na ich stronie (łączysz się z konsultantem poprzez czat a on w po chwili ma dla Ciebie rozwiązanie), z pewnością będą mieć jakieś sposoby na instalacje.
Akurat w kwestii logów mogę zapewnić, że sprawdzali je profesjonaliści znający się na rzeczy. Sorry, ale pozwolisz, że nie będę tego robił po raz drugi? Czasu brak. Po prostu mi zaufaj, ok?
Kolega z klasy? Ja jestem studentem na 3. roku. Nie chodzę już do “klasy” :lol: Chyba, że po to, aby nauczać dzieci angielskiego (praktyka mi się zaczęła :P). Sprawdził mi kolega po politechnice (informatyk), ale że nie miał czasu na to, żeby się głowić nad moim problemem (miał wystarczająco dużo swoich), musiałem gdzieś z tym się udać.
Jak chcecie te logi to mogę je zrobić jeszcze raz. Tylko powiedzcie jakimi programami? OTL i Gmer, czy może coś jeszcze?
Przed uruchomieniem powyższych narzędzi odinstaluj,jak posiadasz wszelkie programy, tworzące wirtualne napędy (Daemon Tools, Alcohol itp.) i usuń instalowany przez nie sterownik SPTD - > SPTDInst z opcji Uninstall (jeśli będzie zszarzałe, to OK).
Porozmawiałem z pomocą techniczną Symanteca i pewna pani doradziła mi tam, żebym spróbował w trybie awaryjnym. Cud! Poszło Ale obawiam się, że gdyby instalator był oparty na MS Installer (jak Kaspersky) to by nie dało rady, bo by wywaliło błąd, że pewne biblioteki są w tym trybie niedostępne.