Od pewnego czasu mam problem ze swoim komputerem. W czasie jego użytkowania w losowych momentach dany program przestaje działać (pojawia się ten komunikat windowsowy). Nie jest to konkretny program, bo czasem jest to przeglądarka, czasem jakieś Spotify, czasem Skype, a czasem nawet eksplorator windows czy antiwirus (ESET NOD32 Anitvirus). Dość często się zdarza, że np. wszystkie programy, które w jakiś sposób korzystają z internetu przestają działać równocześnie (np. chrome, spotify i skype). Przy chromie np. wyskakuje ten komunikat: “O kurcze. Przegladarka chrome przestała działać - uruchomic ponownie?” i zdarza się tak, jakikolwiek program związany z internetem nie chcę się uruchomić (w sensie, kiedy klikam na uruchomienie, to od razu wyskakuje 'program przestał działać). Ale jak już wyżej wspomniałem nie zawsze jest to program związany z internetem (eskpolorator, antywirus, dok). Antywirus niczego nie wyłapuje i naprawdę nie wiem jak zdiagnozować ten problem, a co dopiero się z nim uporać.
W sumie z powyzszego opisu moze wynikac wszystko, zatem załączam logi z OTL’a (nie wiem, czy akurat one są potrzebne i czy go dobrze go ustawiłem - po prostu uruchomiłem z domyślnymi ustawieniami). Nie za bardoz umiem interpretować te logi. Jeśli do diagnozy potrzebne jest przeskanowanie komputera jakimś innym program, to proszę o jego nazwę, a dołączę stosowne logi.
http://www.sendspace.com/file/di3oto - nie wiem, czy moge tak tu wrzucać pliki, bo pamietam, że już raz na jakimś forum dostałem opieprz, że nie mogę sobie po prostu linka wstawić z plikami. Jeśli nie, to proszę mi to wypomnieć, a ja sobie znajdę poprawny sposób wrzucania plików.
Jeszcze dopisze jakie były moje pomysły jaka jest przyczyna takiego stanu rzeczy:
posiadam system windows 64 -bitowy, a dosć sporo programów jest 32-bitowych - wydaje mi się, że to nie powinno stanowić problemu, ale może jednak?
rzadko kiedy wyłączam komputer (laptop), tylko go usypiam/hibernuje. Wiem jednak, ze trzeba czasem resetowac laptopa, zeby sie tam wszystko w ramie wyczyściło , wiec robie to raz na tydzien, dwa - moze jednak z rzadko i to jest przyczyna?
mam zainstalowanego linux minta obok windowsa - z tego co wiem, to windowsy ogolnie nie lubią linuxow i przy nich wariują, więc może dlatego?
Zwykle problem jest prozaiczny, że niby zamknięte aplikacje, a działają w tle. Sprawdź włączając menadżer zadań. Niech będzie na wierzchu. Wymieniłeś non stop włączone aplikacje, a to jest tak, że przy uruchomieniu wielu programów, przycina windows. Nie poradzisz. Gdy ujmiesz startujących programów i czynnych automatycznie non stop, to nie będzie problemów. W autostarcie zostawić antywirusa. Wszystkie updatery aplikacji wyłączyć.
To jest tak, że używamy wielu programów na żądanie. Tzn, biuro, nero i co tam skype. Fakt, że bufory pamięci i flash, to nie mają nieograniczonej pojemności. Codziennie możesz czyścić komputer JetCleanem. Przy instalacji, w pierwszym okienku instalatora trzeba kliknąć z lewej strony Decline.
Hibernacja, to stan minimalnego podtrzymania systemu i ile RAMu, tyle hiperfile.sys. Prędzej to właśnie obciąża w tle, niż niewinny linux, bo ciągle kopiowanie woluminów w tle, to może być za dużo dla systemu. Efekty zachowania aplikacji - jak widać.
Powinieneś choćby na jakiś czas wyłączyć hibernację, zrobić remanent autostartu, i czyścic JetCleanem.
Windows tak ma, że włączany uruchamia narzędzia naprawcze. Trzeba zacząć korzystać z wyłączania systemowego. Czwarty rok chodzi u mnie win 7 x64, większość aplikacji 32 bit, i nic nie zawiesza. Skypowi nie pozwalam integrować się z przeglądarkami i pozwalać mu na updatery, czy działanie zawsze, gdy trzy razy na dzień można sprawdzić.
Pobierz AdwCleaner, kliknij prawym na pobrany plik i Uruchom jako Administrator, kliknij Skanuj, następnie Usuń
Masz problem z dyskiem twardym, pobierz CrystalDiskInfo portable, wypakuj i uruchom, zmień ustawienia (Funkcje, Advanced Feature, Wartość Raw i ustaw 10 [DEC]) zrób screenshota z programu (całe okno), umieść na http://postimage.org/ i podaj link na forum.
Przejechałem tymJetCleanem i tym ADWCleanerem, poki co wszystko dziala sprawniej i nic nie crashuje, ale po jednym dniu nie jestem w stanie stwierdzić, że problem zniknął.
Zwolnij odpowiednio dużo miejsca na dysku (zapchany dysk powoduje spowolnienie reakcji komputera) i defragmentacja by sie przydała.
Sprawdź strukture partycji np. w programie Partition Master lub Norton Utilities… ja sprawdzaliłem i naprawiłem kilka błędów i działa jak laleczka…
W drugim przypadku jesli programy przestają nagle odpowiadać lub działać, czasem jeden po drugim to znaczy, że sytem zwiększa pamięc podręczną lub za mało pamięci podręcznej (sam tak mam mimo, że fizyczna pamięć NIE JEST WYCZERPANA)