Tak sobie teraz myślę o tym, co raz więcej programów działa w architekturze klient - serwer. Nawet gry da się uruchomić w przeglądarce, np. Quake 3 Live.
A wy co sądzicie? Ma szanse się to rozwinąć na szersza skalę? Wg mnie jeśli chodzi o firmy to pozytywna sprawa. Pan informatyk stawia serwer ogólny. Na nim instaluje aplikacje zarówno dla Pani Basi z księgowości, Pani Kasi z działu marketingu jak i Pana Tomka z działu kadr. Wszyscy Ci ludzi korzystają ze swych programów za pomocą przeglądarki. Koszta utrzymania są niższe, brak licencji na stanowiska. Mobilność - Pani Basia lecząc w domu grypę nadal jest w stanie wystawić fakturę jeśli zajdzie taka potrzeba. Pani Kasia będąc w podróży służbowej ma nadal dostęp np. do CRMu (co jest bardzo istotną sprawą - sam tego doświadczyłem).
Kwestia bezpieczeństwa, wszystko jest scentralizowane więc w razie awarii wiadomo gdzie szukać. Oczywiście ma to również wady bo łatwiej jest to uszkodzić.
Co Wy na to?
Pzdr!