To skany z trzeciego komputera pracującego w sieci, którą Cybertarcza Orange oskarżała o kłopoty z Ransomware.Locky. Z tym komputerem jest jakiś kłopot. Nie jestem tylko pewny, że to Ransomware.
Eset wykrył tu trochę rzeczy, ale generalnie czepił się plików instalacyjnych ADWCleanera, Daemon Tools oraz jakiejś starej instalki Flasha. Jakąś starą wtykę VShare też zraportował. Pousuwałem. Żadnych wirusów nie znalazł. Za to ADWCleaner znajduje kilka rzeczy, przy próbie wyleczenia których wywala Bluescreen i restart oczywiście. Nie wiem co jest przyczyną, jeśli nie wirus. Problem z dyskiem? Ten komp powinien być bardzo szybki, a od jakiegoś czasu ostro zwolnił, był skanowany już kilka razy od tego czasu (ESET i Anti-Malware) i nic nie wyszło. Po przejściu na Win10 jeszcze zwolnił. Faktem jest, że miał upadek dwa lata temu i możliwe, że coś tak się sypie przez to. Będę to rozkminiał w odpowiednim dziale. Tu bardzo poproszę o pomoc w kwestiach bezpieczeństwa.
FRST http://www.wklej.org/id/2965370/
Addition http://www.wklej.org/id/2965371/
Shortcut http://www.wklej.org/id/2965366/
I ADWCleaner http://www.wklej.org/id/2965373/
Ps.
Przed chwilą wywaliłem Daemon Tools. Powtórzyć skany?