Cześć, jako, że minęło sporo czasu od ostatniego sprawdzania chciałbym prosić o sprawdzenie logów FRST pod kątem bezpieczeństwa oraz ewentualnych problemów. Chciałbym też zapytać: po uruchomieniu FRST (jako administrator) zrobiło kopie rejestru oraz pobrało nową wersję. Wszystko jest tak jak powinno być, prawda?
Przy okazji: wydaje mi się, że czcionka w tłumaczu google jest inna dla tekstu przetłumaczonego i tłumaczonego. Czy to jest normalne? Nie jest to chyba nic istotnego?
Edit: chciałem zobaczyć też Malwarebytes. Uruchomiłem, kliknąłem Sprawdź aktualizacje po czym pojawiło się pobieranie aktualizacji i instalowanie. Po tym program zniknął z pulpitu (był jednak wciąż w pasku Windows jako uruchomiony program). Czy to było jakieś odświeżenie po aktualizacji? Po kliknięciu Otwórz na pasku wszystko działa.
FRST.txt (44,9 KB) Addition.txt (52,2 KB) Shortcut.txt (51,1 KB)