Historia stara jak świat, wszedłem na “zawirusowaną” stronę (blog oparty na wordpresie, ktoś wykorzystał podatność jednej z wtyczek i zrobił przekierowanie na wyświetlarkę reklam) i od tego czasu wyskaują mi reklamy/powiadomienia w przeglądarce (Vivaldi 2.4.1488.38)
Wiem, że to średnia rada, ale swego czasu udało mi się usunąć dość uciążliwe paskudztwo z komputera znajomego. Nic nie działało - czy to ręczne usuwanie, czy to skanowanie popularnymi programami do usuwania szkodników (90% z nich nic nie znalazło), a problem występował (reklamy/przekierowania itd…) Zainstalowałem spyware terminator i co dziwne podziałało. Przetestowałem też inny program, dostępny na tej stronie, jednakże nie pamiętam nazwy - i także podziałał. W razie czego poszukam.
W chwili obecnej należy cierpliwie poczekać na analizę raportów FRST przez specjalistów Forum.
Stary program, nie polecam. Data aktualizacji: 15 marca 2017
Sprawdź komputer Malwarebytes, ten jest aktualny.
- Pobierz ten plik i zapisz w katalogu z FRST, tzn. C:\Users\Przemek\Desktop
fixlist.txt (4,7 KB)
“Plik naprawczy został wykonany w FiRST Editor 1.07b © ijuliusz.pl” - Uruchom FRST i kliknij Napraw, program wyłączy niepotrzebne procesy, zrobi Punkt Przywracania i zacznie pracę.
- Po restarcie wklej plik wynikowy.
- Pobierz ADWCleaner, uruchom z Uprawnieniami Administratora, uruchom skanowanie i oczyść, wklej plik wynikowy.
Dziękuję.
Czy reklamy nadal wyskakują?
Jeśli tak, zrób zrzut ekranu, opisz w którym miejscu i przy której przeglądarce.
Na razie nic się nie pokazało, ale jutro będę używał komputera dość intensywnie to sprawdzę, czy coś się jeszcze wyskoczy.