Jestem tu nowy i dlatego witam wszystkich bardzo serdecznie. Piszę bo mam problem, z którym nie potrafię sobie poradzić.
Od jakiegoś czasu przy wyłączaniu komputera pojawia się blue screen. Podejrzewam, że jest to wina dwóch różnych kart pamięci (jedna jest 100 a druga 133) obie po 256 MB. Ale bardziej martwi mnie to, iż od ponad tygodnia mój Kaspersky Internet Security 2009 się nie aktualizuje (mam licencje do czerwca 2009). Mało tego - od tego czasu mam zwiechy kompa - nawet mysz nie reaguje.
Udało się. Aktualizacja ruszyła. Bardzo dziękuję za pomoc.
Podejrzewałem te wpisy bo skąd u diabła pojawiają się IP z Ukrainy, ale zanim przystąpiłem do zmian wolałem uzyskać informację od doświadczonych userów.
Pojawił sie tylko problem w momencie kiedy combofix chciał dokonać restartu miałem potwierdzić tak lub nie - zatrzymał się na amen i zaczęły pojawiać się komunikaty braku stosownych plików, które tylko potwierdzałem enterem. Czekałem i czekałem…zupełna cisza… po ok 10 minutach wymusiłem restart - “power off”. Po tym restarcie combofix zaczął dalej swoją pracę. Mam nadzieję, że nie wypaczyło to wyników.
Nie mogłem zrobić raportu z Kaspersky’ego online ponieważ domagał się włączenia javy. Miałem wyłączony Noscript w firefoxie ale nadal nie chciał się uruchomić. Ściągnąłem Dr.Web wersje 5.0.0 i znalazł jeszcze jakiś podejrzany plik w firefoxie iamfamous.dll - został usunięty przez niego.
Ogólnie chyba jest już wszystko ok.
Zastanawiam się tylko nad jednym. Po aktualizacji Kaspersky’ego Internet Security 2009 wykonałem pełny skan i znalazł parę trojanów - usunął je a mimo to dr.Web i tak coś tam jeszcze wyszperał. Czyżbym musiał zawsze po Kasperskym włączać Dr.Web aby go zweryfikował?