Proszę o sprawdzenie loga - dziwne rzeczy się dzieją

Oto link:

http://wklej.org/id/52520/

Przeglądając internet co jakiś czas pojawia mi się strona od administratora, że mój komputer wysyła bardzo dużą ilość wiadomości i poczta jest zablokowana.

Nie wiem co jest grane nie mogę się dowiedzieć nic od administratora.

Proszę o pomoc i sprawdzenie czy czasem nie mam jakiegoś wirusa.

Dzięki wielkie!

W logu nic nie widzę

usuń ręcznie folder C:\Qoobox oraz Combofix , usuń instalkę Combofix z dysku.

Przeczyść system Ccleanerem

Wykonaj optymalizację autostartu

Wyłącz i włącz przywracanie systemu na wszystkich dyskach. Instrukcja

Przeskanuj obszar całego komputera http://www.kaspersky.pl/virusscanner.html Daj raport z niego na forum

Przeskanowałem cały komputer i Kaspersy nie wykrył szkodliwego oprogramowania.

Problem jednak istnieje dalej :frowning:

W internecie na temat Rootkita znalazłem taką informację:

“Opisane rootkity mogą ukrywać pliki i procesy o nazwach rozpoczynających się od $sys$. Ten sposób jest teraz używany przez złośliwy kod poprzez przemianowanie pliku na “$sys$drv.exe”. Taki plik nie istnieje dla kogoś, kto go poszukuje, nawet dla programu antywirusowego.”

Wybierając dysk C do skanowania znajduje się tam taki plik - “$Recycle. bin” - oraz jego podfoldery.

Przeglądając dysk C nic takiego nie mogę znaleźć.

Jeżeli jest to jakaś oczywistość to przepraszam ale jestem kompletnym laikiem w tych sprawach.

0pcje folderów >> widok >> usuń znaczek przy Ukryj chronione pliki systemu

oraz zaznacz pokaż ukryte pliki

teraz zobaczysz ten folder

:slight_smile:

:slight_smile: Ok dzięki

Chodzi o to, że pojawiają mi się co jakiś czas informacje o tym że wysyłam za duzo maili i poczta zostaje zablokowana bo to może być spam.

Skankowałem komputer kilkoma antywirusami i żadnego nie wykrył.

Aha i może najważniejsza sprawa to, że żona weszła na jakąś stronę, która została opisana w gazecie:http://www.securitystandard.pl/news/337127/Policja…wpadlismy.na.trop.niebezpiecznych.hakerow.html

Ale może nie mam żadnego wirusa i problem tkwi gdzie indziej?