to ci pewnie tylko kilka dadzą… jeśli w ogóle dadzą… zależy od egzaminatora który bedzie to sprawdzał
Już jej tak nie stresujcie. Wszystko zależy od tego co napisałaś i czy trzyma się to kupy. Poczekajcie do tego 12 czerwca i sie dowiecie, tutaj raczej egzaminatorzy się nie wypowiadają także nikt nie zna tych procedur itp.
Chyba za błąd rzeczony odjemną kilka pkt…
Zależy czy w kluczu są uwzględnione błędy rzeczowe… pewnie za jeden punkt nie ale za dwa już tak.
Normalnie było baaardzo przyjemnie… Miałam super miejscówke… 3 miejsce, fajnie, blisko komisja:-( ale z tego wszystkiego mam 3 błędy w zamkniętych i źle zadanie z chodnikiem… czyli 5 pkt w plecy… reszta oki…
A z humana 30 pkt bez charakterystyki… Czyli będzie ponad 40 pkt. Wydaje mi sie, że testy nie były ani bardzo łatwe ani bardzo trudne. Czyli poziom średni… Pozostaje iść na impreze i odreagować po ciężkich dniach myślenia…
wescie zwalilam te egzaminyy :(:( nerwy mnie zjadly i bede miala jakies 75 punktow:( a jak Wam poszlo jakie wyniki?
no i jkaie opinie:egzamin latwy czy trudny?
Mi się wydawał raczej łatwy, ale zawsze tak jest że końcowe są łatwiejsze od próbnych. Myślę że poziom był podobny jak rok temu, więc progi punktowe w liceach nie powinny się mocno zmienić.
Osobiście z matematycznego wszystkie zamknięte mam dobrze, resztę raczej też. Z humana tylko za rozprawkę pewnie odejmą kilka, więc liczę na 90+
Jak napisałeś rozprawkę zamiast charakterystyki to z pewnością dostaniesz 0 pkt.
Sorry błąd Już się do rozprawek przyzwyczaiłem. Ogólnie charakterystyk nie lubię pisać więc był to jedyny element testów który mi nie odpowiadał, reszta była banalna.
Poza tym wiadomo ocb.
test był banalnie prosty, tylko ja się poślizgnąłem na matmie nie robiąc kilku otwartych zadań…pamiętajcie-Testy z matmy sprawdzają logikę, a nie umiejętności czy zapamiętywanie wzorów…trzeba chwilę pomyśleć, a rozwiązanie samo przyjdzie.
Ja najpierw robiłem te co byłem pewien. Po dotarciu do 20 miałem 7 nie zaznaczonych, potem zrobiłem otwarte i dopiero wtedy skończyłem zamknięte. Czy test był trudny okaże się gdy wyniki będą.
Heh, każdy pisze jak mu poszło, a ja się zastanawiam czy nie zostaną one powtórzone. Tyle o tym “trąbią”.
Kto może,ten może ale warto przeczytać “Kuriera Szczecińskiego” by dowiedzieć się że testy nie zostaną powtórzone.
“Kamienie…” i “Syzyfowe prace” nie przerobiło 21 z 7000 gimnazjów…więc… :-o
Zapraszam do lekturki
Skąd oni to wiedzą, że 21 szkół?
Nieoficjalnie na pewno jest ich więcej.
Tylko że głównym problemem jest nie to ile szkół przerobiło lektury, tylko to że ostatnie zadanie (tu charakterystyka) ma sprawdzać umiejętność pisania tekstu, a nie wiedzą z przeczytania lektury. Nawet Ministerstwo Edukacji rozważa kilka opcji.
Faktycznie mogli dać rozprawkę, ale nie może być przecież zawsze to samo. Poza tym akurat te dwie lektury należały do obowiązkowych więc pretensje trzeba mieć częściowo do nauczycieli. A powtórzenie testów jest raczej bardzo mało prawdopodobne.
a jak napiszesz tekst, któy polega na scharakteryzowaniu bohatera lektury, BEZ wiedzy z przeczytanie lektury? #-o ja raczej sądzę, że wszelkie dłuższe prace mają na celu sprawdzenie umiejętności pisania tekstu ORAZ znajomości lektur… tak samo na maturze… Beznadziejna sytuacja, współczuję tym, którzy nie omawiali tych lektur, ale jeżeli rzeczywiście były na liście obowiązkowych, jest to wina tylko i wyłącznie nauczycieli. Zresztą jak zwykle. A cierpią oczywiście uczniowie
A czy ktoś bronił uczniowi przeczytać lekturę, skoro wiedział że jest na liście obowiązkowych i nie była omawiana ??
Testy gimnazjalne układają osoby z zewnątrz a uczeń może się spodziewać pytań z całego obowiązkowego materiału.
No właśnie i tu jest ten psikus… bo jak już wspomniałem ostatnie zadanie nie sprawdza twojej wiedzy z przeczytania książki tylko to czy potrafisz pisać dłuższy tekst (tu mamy zupełnie inne założenie niż na maturze). Nie ma odnosić się do wiedzy o lekturze, bo takową musisz posiadać, aby napisać akurat charakterystykę o bohaterze. Dlatego wina stoi także po stronie CKE, która błędnie ułożyła test. Nie można najpierw czegoś zakładać, a potem w trakcie coś zmieniać. Ostatnie zadanie było bardzo ograniczone, zawężało się tylko do 2 lektur, kiedy na rozprawce możemy mówić o blisko 30 paru książkach z lektur obowiązkowych i dodatkowych (niektóre dodatkowe również omawiane na lekcjach j. polskiego).
Warto dodać, że była wypowiedź w radiu i te lektury są obowiązkowe, ale jak to powiedziała jedna Pani nauczycielka do konca roku jest jeszcze daleko… Po prostu wina jest Pani w rządzie która siedzi i nie myśli tak jak Giertych… Nie ma się co dziwić, że połowa szkół może tego nie napisała… Gratulacje tylko do rządu i nauczycieli !