Przedłużacz usb 2.0 i usb 1.0 w komputerze, będzie działać?

Komputer stacjonarny ma usb 1.0 albo 1.1, bo jest dość stary, dlatego tak przypuszczam. Jak można sprawdzić jaka jest wersja usb? W sklepie internetowym jest opis: “przedłużacz usb 2.0” i zastanawiam się czy ma to jakieś znaczenie, czy będzie działał? Potrzebuję przedłużacza do modemu usb do internetu mobilnego. Taki 3m byłby wystarczający. Długość przedłużacza ma wpływ na jakość działania?

Tak, przedłużacz na USB 2.0 będę działał ze starszymi standardami, jakimi są 1.0, cz 1.1 :wink:

Na stronie producenta płyty głównej, w instrukcji, przez różne programy, typu Everest :wink:

Przedłużacz to nic innego jak 4 przewody w ekranie, więc wersja USB nie ma tu znaczenia (do wersji 3.0 - USB 1.0, 1.1 i 2.0 wykorzystują 4 przewody). Przedłużacz USB niestety nie może być zbyt długi. W przypadku przewodów gorszej jakości (tańszych) i niektórych urządzeń mogą być z tym problemy. Kiedyś kupiłem przewód (1.5 m) USB za niecałe 4 zł i nie chciała mi na nim działać nawet drukarka, komunikacja niby była, niby nie, ciągle coś się kopało. Wymieniłem na dużo droższy (około 20 zł) i nawet dłuższy (3 m). Wszystko zaczęło działać bez problemów. Prawdopodobnie winny był sam ekran, bo sprawdzałem przewody miernikiem i były w porządku. Jakość przewodu jest bardzo ważna (im grubszy tym lepszy).

Jaki to przewód? Możesz dać link’a? Co chcesz podłączyć przez ten przedłużacz?

No nie zupełnie masz rację bo w wielu tańszych kablach nawet nie ma ekranowania a działają, ekranowanie ma znaczenie gdy w pobliżu są silne źródła zakłóceń.

Co do długości to dobrze wykonany kabel powinien działać do długości 5m bo tyle przewiduje standard usb.

Ale przedłużacz USB2.0 powinien dobrze działać na starszych usb (oczywiście jeśli sumaryczna długość kabla nie jest zbyt duża).

http://www.morele.net/assmann-przedluza … -s-477295/

Wybrałem ten. Dzięki za wyjaśnienia. :slight_smile:

Akurat podkusiło mnie, żeby rozebrać ten przewód i była w nim dodatkowa nieizolowana żyła oraz zewnętrzny ekran z czegoś w rodzaju połączenia folii z tworzywa syntetycznego z folią aluminiową, więc jakiś “ekran” niby był. Ciężko dzisiaj znaleźć miejsce, w którym zakłócenia elektromagnetyczne nie występują w ogóle. Sprawdzałem go też u kolegi i również były z nim problemy. Sam komputer może generować wystarczająco dużo zakłóceń, żeby uniemożliwić transmisję danych. Co do długości przewodu można znaleźć też nico dłuższe, które działają np. 7.5 m.

Aktywny przedłużacz USB może mieć nawet 30 m długości:

http://www.farnell.com/datasheets/1448952.pdf

dreaper , a może ten twój kabel miał ułamane żyły i słabo przewodził lub czasem nie stykał.

Mi się udało zrobić na byle jakim kablu bez ekranu ponad 7m przedłużacz USB który od biedy można by powiedzieć że nawet działał (od biedy bo nie zawsze i nie z każdym sprzętem), standard przewiduje do 5m bo powyżej tej długości pojawiają się opóźnienia transmisji i są straty prądowe.

Aktywne przedłużacze to już inna kwestia.

Ten co podałeś to jedynie wzmacnia sygnał i jest to najmniej wydajne.

Ale są takie extendery które sygnał USB przesyłają po 8 żyłach skrętki komputerowej i one dają najlepsze efekty.

Nie miał żadnych przerw, bo sprawdzałem go multimetrem, z resztą same przewody wykorzystałem później do zrobienia jakiejś lampki diodowej i wszystko się udało. Wtyczki też wyglądały na dobre, ładnie wchodziły w gniazda i nie latały. Tamten przewód też czasami działał, nie szło mu zdecydowanie z drukarką i dyskiem USB. Te 7 m to nie była przypadkiem skrętka?!? Czytałem, że takie samoróbki powstają na skrętce i mają nawet po 20 metrów (-Data, +Data i zasilanie urządzenia z zewnętrznego zasilacza 5V DC). Skręcone przewody coś tam robią z polem elektromagnetycznym dlatego dwie skręcone żyły działają lepiej niż dwie nieskręcone i są mniej podatne na zakłócenia (nawet bez ekranu).

Owszem, to była skrętka. Ale mało co na niej działało więc poszło w rozbiórkę, nawet klawiaturka usb która przede wszystkim miała być tam podłączona nie zawsze działała.