Witam. Od pewnego czasu cieszę się nowym kompem (sygnaturka). Jednak, gdy znów ściągnąłem, i zacząłem grać w crossfire, pojawił się problem. Gdy podłączam słuchawki do przedniego panelu nic się nie dzieje, w słuchawkach głucho, tak samo jak i w panelu sterowania (screen na dole). Wiem, że taki temat już chyba był, ale tam było coś o sterach Realtek, ja mam od Micro$hitu, i nie wiem za bardzo, co to za sprzęt. Wygląda jakby był fabrycznie doczepiony do obudowy TAKE ME SORELLA. Usb i tylni panel dźwiękowy zaś, działa miodnie. Oto screen, i obudowa:
Jak ci chodzi o to, że juz to było, to masz racje, było. I to ja zakładałem podobny temat.
Mogę ci powiedzieć, że przestałem głowić sie nad tym i przyjałem do wiadomości, że po prostu nie działa panel przedni wraz z tylnim jednoczesnie. Dlaczego? Nie mam zielonego pojęcia. Po prostu tak jest i tyle.
Takie gadanie, że zmienić ustawienia w biosie albo “pewno źle podpięte” czy “masz gdzies tam taką opcję” tyle mi pomogły co nic.
Zapewne trudno w to uwierzyć by w 21 wieku istniał problem z jednoczesnym działaniem słuchawek i głośników ale tak niestety jest. Zupełnie tak samo jak z podpięciem do jednego monitora dwóch kompów.
W obu przypadkach jednak trzeba po prostu dokupić sobie inny sprzet. Jest na rynku i świadczy o tym, że standardowo z takimi rozwiązaniami sa problemy. Gdyby go nie było to by oznaczało , że jakoś da sie “jakieś tam opcje” bliżej nieokreślone zmienić i będzie ok. Te opcje jednak trzeba zmieniać dopiero po zakupach. W sterach do sprzętu.
Ja mam karte dźwiękową zakupioną od Creativa i dzieki temu zyskałem dwa dodatkowe wejścia na słuchawki i mikrofon. Hula przy tym i głośnik podpięty z tyłu kompa i mikrofon ze słuchawkami brykający na karcie. Mam w czasie gry muzyczke przez głośniki włączoną, dźwięki z gry przez głośniki i rozmawiam przez TeamSpeak dzieki słuchawkom z mikrofonem.
Wiem, że to nie rozwiązuje konkretnie problemu z przednim panelem. Sam sie denerwuje na wspomnienie o tym. Bo w sumie na co ten przedni panel mi potrzebny? Skoro nie działa. Taki po prostu kolejny gadżet dzieki któremu może kupujący sie cieszyć , że coś tam ma.
