Przeglądarka Brave vs Vivaldi - która szybsza?

Firefox na pewno nie ma a w Brave może być niby słabszy po aktywacji.

Tak czy siak u mnie Tor Browser strasznie słabo chodzi, mało jaką strone jest w stanie załadować.

Koszt “prywatności”/“anonimowości”.

Jak musisz coś szybciej to raczej dobry i bezpieczny VPN (najlepiej taki który przetrwa amerykański pozew: https://www.instalki.pl/aktualnosci/software/46803-liquidvpn-pozew.html).

Tor Browser jest tak skonstruowana, że zawsze ma ten sam odcisk ID dzięki, czemu wszyscy jej użytkownicy są jak “stado owiec”. W gruncie rzeczy o to chodzi, aby nie być unikatowym. Sama zmiana ustawień w przeglądarce, często daje mniejszą unikatowość.

W chromoowatych się nie da uniknąć. Serio kopałem się z tym dłuższy czas, nawet na chromium.
To jest gdzieś zaszyte, nie do przejścia.
A w FF, trochę podłubać i super strony IP lokalizują mnie za każdym razem gdzie indziej i z innym sprzętem. W Dubaju nawet :slight_smile:

https://lukesmith.xyz/articles/brave
Polecam poczytać.

Nieprawda. TOR ma zapewnić względną anonimowość, a nie bezpieczeństwo. Łącząc się w ten sposób z bankiem możesz wręcz narobić sobie kłopotów, bo bank uzna, że twoje konto przejął turecki haker i zablokuje dostęp :wink:

1 polubienie

Firefox tylko w teorii i w reklamie jest nastawiony na prywatność. Był ciekawy artykuł o tym. W standardowych ustawieniach udostępnia bardzo dużo różnych danych. Dopiero można go odpowiednio skonfigurować, co raczej większość użytkowników tego nie robi.

Prywatność prywatnością ale mnie zawsze szalenie intryguje co takiego użytkownik domowy, który wykorzystuje komputer do zwykłych rzeczy do jakich wykorzystuje się normalnie ma do ukrycia że ma takiego bzika do prywatności. Porno? Nie żyjemy w Iranie gdzie za oglądanie takich treści można trafić na stryczek - zresztą mało kogo to interesuje czy ktoś takie rzeczy ogląda czy nie. Więc co takiego? Bo chyba nie to ile pieniędzy mamy w banku bo to skarbówka doskonale wie. Co kupujemy w sieci? Myślicie, że jeżeli kupujecie wibrator albo sztuczną pochwę to kogoś to obchodzi? Więc albo handlujecie prochami, kupujecie broń albo macie schizę na temat prywatności. Bo tak naprawdę w niczym ona nie jest potrzebna bo jeżeli używacie normalnie komputera a nawet oglądacie na nim porno czy kupujecie dziwne gadżety erotyczne to nikogo to tak naprawdę nie obchodzi. Więc po co?

Teraz nikogo nie obchodzi, a za 5 lat zostaniesz burmistrzem Pcimia i ci wszystko wyciągną :smiley:

W sumie ta, ale jest tak czy siak bardziej prywatną przeglądarką niż te wymienione w tytule albo chociaż taki Google Chrome.

sztuczną pochwę hahahah, ale żeś mnie rozbawił że się zsikałem prawie :stuck_out_tongue:

@sidkwa jak masz wywalone na prywatność, to podaj proszę swój numer pesel, adres zamieszkania, email, telefon oraz pozycję nr 40 z tegorocznego pita 37

A ty myślisz, że jak wchodzisz na jakaś przykładowo stronę porno to ktokolwiek zna tam twoje nazwisko i adres? Nie. Zna tylko twoje IP które nic mu nie mówi poza tym z jakiego kraju jesteś i z jakiej sieci korzystasz i ewentualnie miasto. To wszystko co może się o tobie dowiedzieć. Jeżeli by chciał poznać do kogo imiennie należy twoje IP to musiałby uzyskać wiele zgód w tym zgodę od prokuratury i sądu. Więc czy dbasz o anonimowość/prywatność czy nie to i tak zawsze jesteś właściwie anonimowy dla większości osób bo nic poza twoim numerem IP nie mają. A by dowiedzieć się do kogo ono należy trzeba przedtem powziąć wiele kroków prawnych. I trzeba mieć do tego przesłanki. Jeżeli nie łamiesz prawa to nikt się badaniem twojego IP nawet nie zainteresuje.

Nie zgodzę się.
Serwery mogą identyfikować użytkowników kojarząc je np. z niedawnym logowaniem do FB, albo innego portalu gdzie używasz prawdziwych danych - wtyczki FB są prawie na każdej stronie.
Często tworzone są tak zwane odciski internetowe (web fingerprint) na potrzeby profilowania reklam. Do takiego zidentyfikowania użytkownika używa się jego ustawień przeglądarki, rozdzielczości ekranu, użytych dodatków i ich konfiguracji, wersji javy dawniej flasha, czcionek systemowych, parametrów komputera i w pieron jeszcze teoretycznie nic niemówiących ustawień i parametrów, których suma daje w indywidualny identyfikator. Mając taki odcisk internetowy znowu można cię łatwo połączyć z danymi osobowymi z innych portali.
No i pozostaje jeszcze kwestia rejestrowania całego ruchu przez twojego ISP :wink:

ps.
Poszukaj sobie w sieci hasła web/browser fingerprint, są nawet strony, które testują na ile twoja przeglądarka ma indywidualny odcisk.

1 polubienie

ktoś tu spał na lekcji o metadanych

to co, podasz prywatne dane czy jednak masz coś do ukrycia?