Przeglądarki Chrome , Firefox , Opera zacinają się

Witam , jestem tu nowy więc nie wiem czy trafiłem w dobry dział ale mam nadzieje ze nikogo nie zdenerwuje :slight_smile:

Ale do rzeczy… Ostatnio w moim laptopie mam problem z uzytkowaniem komputera , a dokladnie to przegladarki (-ek) .

Miałem Chrome , uzywalem jej dosc dlugo ale zaczeła dzialac coraz gorzej . ( Zacina sie , gdy klikam na ikonke to musze czekac z minute az sie uruchomi , gdy otwieram nową karte tez musze czekac dlugo , wielu kart absolutnie nie moge miec otwartych bo wtedy zwiecha na maxa , problem z odtwarzaniem animacji wtedy tez lapie zwieche ) I to są własnie problemy tego typu . Pomyslalem ze zmienie przegladarke… Zmieniłem na Mozille a potem jeszcze na Opere… Na poczatku gdy ich uzywalem bylo ok , ale teraz i one pracują dosc kiepsko … Sam nie wiem . Moze to wina komputera tylko komputer chodzi idealnie , moze nie tak jak nówka ale większych scinek to nie ma . Doradzcie mi coś koledzy bo juz mam jej dosc tego kompa ! Nie wiem gdzie szukac… Wszystko zbędne pousuwałem , zrobilem defragmentacje , przeskanowałem kompa i tez nic nie widac moze jakis dobry program ? Uzycie CPU skacze max do 30 % . W czym problem ? :roll:

Ile masz pamięci RAM.

Zastanawiam się, czy potrzebne usługi systemowe nie zostały wyłączone. Wszystko zbędne, to bardzo szerokie pojęcie. Podaj, jakie wyłączyłeś usługi. Java też potrafi takimi objawami popisać się, gdy coś szwankuje w niej.

RAM 4 GB , Procesor Inter Core i5 2410M CPU 2,3GHz 2,3GHz

Hmm… Wszystko zbędne miałem na mysli to ze oczysciłem dysk. Żadnych usług nie wyłączałem i nie wiem jak to zrobic , az tak dobry z tej dziedziny nie jestem ;|

Napisałeś, że “ostatnio” zauważyłeś ten problem.

Ten sam problem zauważyłem po ostatniej aktualizacji Win7. W moim przypadku nie wygląda to tak dramatycznie, ale faktycznie “przycięcia” są. Szczególnie w przypadku Firefoxa i jego klonów.

Próbuję ustalić źródło. Jak coś mi wyjdzie, odpowiem.

Do MODERATORA “roobal-a”.

Gość napisał, że jest nowy i ma problem. Nie traktuj go jak administrator MPO i nie strasz, że wywalisz jego PROBLEM do kosza !

Tak stopniowo, kiedyś Avira mi spowalniała przeglądarki. Doczytałem się, że zapora w win7 w laptopie nie jest gorsza od innych. Windows defender wyłączyłem w składnikach windows. Wystarczył mi antywirus Essentials do ochrony. Próbowałem z AVG i innymi, ale już nie będę eksperymentował. Dwa i pół roku nie wiem, co to wirus na laptopie. Fakt, ze nie instaluje programów ślepo klikając, ani w linki. Nie chodzę po dziwnych stronkach. Pracuję, oglądam, przeglądam i gram. Wszelki durny soft od producenta wywaliłem. Przeglądarki to mają, że trzeba im dość często czyścić cookies, historię przeglądania, tylko odznaczać hasła. Dobrze to czyści Ccleaner, oraz JetClean i nie musisz zmieniać domyślnych bezpiecznych ustawień, które już są w tych programach.

Właściwie, to nie wiadomo, czy nie masz jakichś programów w konflikcie i niepożądanych aplikacji. Na win 7 najlepiej sprawuje się ie9, ale to podstawa, żeby uaktualnić tą przeglądarkę, gdyż trzeba bezpiecznie korzystać z windows update. Jest to też sprawa bezpieczeństwa systemu. Wiadomo, że ie9 potrzebuje adobe flash Playera i shockwave, ale można wszystko oglądać, no i szybka jest. FF, chrome i opera, to jakieś ostatnio awaryjne przeglądarki. Dawno nie było ich stabilnej, mało awaryjnej wersji. Trzeba, żebyś podał, co masz w autostarcie, jakie programy, jak zaktualizowane, dał linka do loga ze skanowania programem AdwCleanerem, malwarebytes antimalware z odznaczeniem okresu próbnego, poczyścił JetCleanem i Ccleanerem, dał spis zainstalowanych programów, to może ktoś by czegoś się dopatrzył, żeby udzielić porady - pomocy. Pamiętaj, że programy potrable, takie jak AdwCleaner, w win 7, pobiera się na dysk i uruchamia prawym przyciskiem myszy jako administrator.

Ok , zainstalowałem AdwCleaner i włączyłem usuwanie , komputer uruchomiony ponowie i wygląda na to że przegladarki działają ok :slight_smile:

Mam nadzieje ze bedzie juz ok… A znacie jakies dobre antywirusy ? Albo coś co mi przyspieeszy działanie komputera ( przegladarek ) , czy lepiej w takie cuda sie nie bawic ?

JetClean wyraźnie i odczuwalnie przyśpiesza system. Programy typu Przyśpiesz Komputer, są tylko obciążeniem i powodują wiele złego. http://www.komputerswiat.pl/nowosci/int … akcji.aspx To groźne softy. Używaj tylko bezpiecznych programów. JetClean w ustawieniach, lista ignoruj, ciasteczka, przerzuć wszystkie z prawej strony na lewą i zastosuj. Po aktualizacjach tego programu, trzeba to właśnie ustawienie pilnować. Czyszczenia RAM też odznacz, bo to system i aplikacje ustalają, ile potrzebują RAM. Po cichu, bezkonfliktowo, bez fałszywych alarmów dobry jest Essentials. Lekki. Gdy dorwie wirusa, to potrafi go usunąć. W ustawieniach trzeba mu zaznaczyć domyślne akcje. Pierwszy raz długo skanuje, ale szybkie skanowanie potem trwa minutę, albo dwie. Domyślnie ma wyłączone skanowanie usb, ale, gdy kiedyś podłączyłem pendrive, to krzyczał, bo znalazł wroga. Nie zauważyłem, żeby Essentials się kiedykolwiek sypał i uszkadzał system tak, jak “lepsze” antywirusy. Darmowy Malwarebytes antymalware (po odznaczeniu wersji próbnej) w duecie, to dobra ochrona. Zapora Win7 jest też dobra. Windows Defender potrafi być wadliwy i ma bardzo dużo aktualizacji, a bardzo małą wykrywalność. Wyłączyć składnik windows. Będziesz rozsądnie przeszukiwał net i instalował programy, a zawsze w opcjach zaawansowane odznaczał niepotrzebne softy, to latami będzie spokój. Patrz w dziale bezpieczeństwa, jakie mają antywirusy i zaatakowane systemy. Kasperski, AFG,Nod, BitDefender, McAfee - różne płatne i darmowe, a, mimo spowalniania netu i systemu, ludzie mają wmówione bezpieczeństwo.