Od dłuższego czasu mam problem z przeglądarkami. W Google Chrome co i rusz pojawia mi się komunikat „kurza twarz” (np, po kliknięciu w podstronę) i muszę odświeżać kartę. Najbardziej jest to denerwujące podczas google meeting w trakcie połączenia. W Mozilli natomiast jest ten sam problem, ale zamyka kartą i wywala błąd, aby uruchomić przeglądarkę ponownie. Reinstalowałem obie, wprowadzałem ustawienia domyślne, kasowałem catche itp, czyściłem CCCleanerem i bez skutku. Pracuję na Windows 7.
Czy miał ktoś z Was podobny problem? Proszę o pomoc.
Ale od kiedy strona www robi przeciążenie procesu przeglądarki z powodu wolnego serwera DNS.
W takim wypadku pewnie rada by przeskanować komputer jakimś malwarebytes pewnie byłaby sensowniejsza (np. jakieś dziadostwo chce spamować na aktywnym teams/meets/zoomie).
Jeśli chodzi o FF to zajrzyj tu i dokładnie przeczytaj.
Zacznij od Trybu rozwiązywania problemów
Jeśli chodzi o Chrome to nie wiem czy ma podobne możliwości. Kiedyś było narzędzie naprawcze ale czy jest dalej?
Jeśli to nie pomoze to pozostaje czysta instalacja przegladarek ale najpierw trzeba je odinstalować i wyczyścić wszystko po nich.
Trzeba szukać również tu C:\Users<YourUserName>\AppData
AppData to folder ukryty.
Jeśli to nic nie da, to problem tkwi systemie.
Gdyby nie to to napisałbym zrestartuj ruter. Jest na forum „Takich dwóch co…”, Którym się jeszcze chce w to bawić, więc przeskanuj system FRST, wstaw logi i poproś o przejrzenie.
Masz Win 7 a ja to miałem ostatni raz w 2013 r. Nie pamiętam już czy były tam w Panelu sterowania takie zabawki
Użyj programu complete internet repair. Przewiń stronę do portable edition ComIntRep_5362.zip (1743908 downloads)
Wypakuj gdzie chcesz. Uruchom x64 exe, gdy masz system x64. A nie - to drugi 32 bit.
Zaznacz dokładnie tylko te pozycje, które zaznaczyłem na czerwono:
Klikniesz w GO!.
Po naprawie klikniesz w menu File i w reboot windows.
Gdy naprawi się wszystko, to będzie dobrze. Gdy nie naprawi się wszystko, to podasz więcej informacji, czyli o antywirusie, o sterowniku graficznym z menadżera urządzeń - numer - nazwa, z firefoxa podasz, jaki masz sterownik w Grafika - znajdziesz w pomoc - więcej informacji dla pomocy technicznej.
Ponadto na tej stronie pomocy klikniesz w "Wszystkie zgłoszenia awarii. Klikniesz w pierwsze u góry zgłoszenie, otworzy się stronka i do postu wkleisz link z paska adresu.
To już coś będziemy wiedzieli - stawiam na to, że stary komputer, stara grafika, a FF nowy.
Nie dziwi nic - Ccleaner browser w tle, z innymi przeglądarkami, to szkodliwa paskuda.
==================== Statystyki pamięci ===========================
BIOS: LENOVO 83ET81WW (1.51 ) 04/05/2018
Płyta główna: LENOVO 4236Y33
Procesor: Intel(R) Core(TM) i5-2540M CPU @ 2.60GHz
Procent pamięci w użyciu: 39%
Całkowita pamięć fizyczna: 7967.23 MB
Dostępna pamięć fizyczna: 4805.57 MB
Całkowita pamięć wirtualna: 15932.61 MB
Dostępna pamięć wirtualna: 12661.8 MB
Niby nawet wychodzi że to seria ThinkPad T420 ale jego poradą byłaby aktualizacja do 10 co sama się „optymalizuje”, raczej nie rozpoczął testowania Windows 11 na luźnym sprzęcie nieużywanym na co dzień (np. zapasowy ThinkPad dla ciotki/babki, bo się np. założyły która lepiej wysmaży go w piekarniku i zapomniały zdjąć obudowę by smażyć samą płytę główną).
Może Moz://a zaczęła testy z ukryciem procesów treści, zwłaszcza że testują jeszcze większy podział, że każdy dodatek ma niby dostać swój proces czy nawet ramki na stronie.
Jak zadziała to można zedytować w about:config:
dom.ipc.processCount
z 8 na 1, jak nie ma wpisu, to może i nie działać ręcznie dodany jako zmienna „liczbowa”.
A rozszyfrowałem, Fission.autostart z true ukrywa opcję zmniejszenia liczby procesów treści.
Najpewniej wtedy dom.ipc.processCount z niską wartością zostanie zignorowane. ¯\_(ツ)_/¯
Jedynie dziwi mnie wartość „aktywna” dla tej funkcji ochrony np. bankowości - na ycombinator znalazłem informację, że w 94 stopniowo aktywują Fission; można powiedzieć, że to niefart (na Nightly i Beta wynosi to około 60% i 40% instalacji z aktywowaną funkcją).