Aby nie zaśmiecać forum mój kolejny problem wyjaśniam w moim starym temacie poniżej.
Witam.
Dostałem dziś zlecenie od ojca aby naprawić jego inteligentną “maszynę do pisania”. Problem tkwi w tym iż nie można na niej uruchomić systemu. Wszystko stało się nagle bez ingerencji osób trzecich tzn nikt nic nie przestawił i nie wymienił.
A więc do rzeczy: podczas uruchamiania komputera pokazuje się logo Fujitsu Siemens, jest ładowanie po czym pokazuje się ten oto komunikat: http://zapodaj.net/202f61c164c4.jpg.html. Niezależnie od wybranej opcji pokazuje się logo xp wraz z paskiem, który ładuje po czym komputer się resetuje i tak od nowa może cały dzień a uruchomić się nie chce. Kiedyś mieliśmy taki problem i jakiś informatyk to bez problemu naprawił niestety nie wiem jak. Chciałbym uniknąć czasochłonnego instalowania systemu od nowa i utraty danych dlatego proszę Was o różne propozycje rozwiązania tego problemu.
Konfiguracja kompa: Pentium 4 1,8GHz, 256 sdram, grafika to jakiś radeon chyba 64mb
Niestety nie pomaga. Może dlatego, że klawiaturę mam podłączoną pod usb i do biosu mogę wejść bez problemu ale już np podczas wyporu trybu w jakim uruchomić komputer klawiatura jest nieaktywna i muszę czekać te dwadzieścia kilka sekund.
Nie. Żadnych sterowników nie instalowano. Nie dokładano też nic do sprzętu i nie wyciągano nic z obecnych podzespołów.
Najpewniej poleciłbym " instalację naprawczą" windowsa. Poszukaj w google. Jest pełno poradników jak to zrobić. Wiele z nich z obrazkami. Nawet laikowi powinno się udać.
A więc tak jak myślałem klawiatura pod ps zadziałała. Skorzystałem z polecenia chkdsk i pomogło. System się uruchamia bez problemu.
Jeden problem zażegnany mam teraz drugi.
Podczas włączania drugiego komputera wyskakuje mi następujący komunikat http://zapodaj.net/539f06cfa551.jpg.html po naciśnięciu f1 system się ładuje normalnie. Nie ukrywam, że jest to uciążliwe. Jak się tego pozbyć?
Reset ustawień pomógł Mam jeszcze drobny problem z tym razem moim prywatnym komputerem(chodzi o ten co jest w moim opisie). Chodzi mi o temperatury podzespołów. Komputer jest całkiem nowy ma jakieś 2 miesiące. Od niedawna kiedy kupiłem kartę graficzną pracuje cały czas z otwartym bokiem obudowy a mimo to moim zdaniem się grzeje. Poniżej zamieszczam linki ze screenami temperatur podczas normalnej pracy. Co może być tego powodem? Wydaje mi się wcześniej że temperatury były niższe.
Karta ma aktywne. Akurat jej temperatura jest w porządku w końcu to 8800gts więc się nie martwię. W grach dochodzi do 72 stopni i wentyl jeszcze nie pracuje na pełnych obrotach. Bardziej boję się o procesor niż o kartę bo wiem, że ona dużo zniesie. Zamieszczam zdjęcie wnętrza obudowy bo mam na dysku a zapomniałem o nim
Z Tyłu mogę zamontować wyciągający 120mm z boku na samym wdmuchujący dole 80mm to akurat będzie wdmuchiwał w okolice karty graficznej więc to też powinno wyjść jej na plus.
A mam jeszcze takie pytanie: Czy można za pomocą starego zasilacza tj wtyczek molex i wentylatora zrobić samemu taką wtyczkę do podpięcia pod zasilacz? Prawdopodobnie znalazłbym u siebie jakiś zasilacz uszkodzony to może bym to wykorzystał.
Jakbyś miał molex męski to by dało radę http://www.komputronik.pl/product/11996 … meski.html takie coś by ci było potrzebne tylko bez sata. Chyba że po prostu kabelki wyciągniesz z wtyczki wsadzisz normalnie w drugi molex i zaizolujesz taśmą
Najpewniej bym to normalnie uciął i zaizolował. Tylko tak myślę na ile volt to robić? Na 12 to za dużo bo wentyl mi odleci więc chyba na 5v lub na 7v. Duża różnica będzie między 5 a 7?
Ja miałem normalnie na 12 ale głośny trochę był. Ogólnie mam sprzęt taki jak w podpisie i mam 26 stopni na procku w idle. A jak zmniejszę obroty na 1000rpm to mam 37. Z tym że z tyłu mam wiatrak 120x120mm. Może spróbuj założyć taki wiatrak
Mam w planach kupić taki lub zdobyć aby wyciągał powietrze. Mniejszy chcę założyć na bok obudowy u dołu. Niestety nie mam wlotu z przodu więc ta opcja odpada. Odnoszę wrażenie, że spory wpływ na wysokie temperatury ma pogoda. Do tej pory temp. były w normie zaś w ostatnich dniach kiedy na dworze jest po 30 stopni to i komp się grzeje. Mieszkam w bloku na 4 piętrze gdzie przez cały okres kiedy słońce grzeje najmocniej nagrzewa się mój pokój W tej chwili nawet w pokoju mam bardzo ciepło zaś w kuchni jest chłodno.
Uwierz mi, że w tej chwili nie mam jak wygrzebać 160zł na obudowę. Po za tym lubię czasem podłubać przy pc więc większa frajda będzie jak samemu stworzę niedrogie chłodzenie a podejrzewam, że poprawi ono dużo w moim przypadku. Jak bym zamontował z tyłu obudowy wyciągający 120mm, z boku jakiś 80mm wciągający do tego karta ma swój wentyl, procek wiadomo też i zasilacz swój, który tez wyciąga z obudowy to powinno wyjść całkiem wydajne chłodzenie tyle że chyba będę robił na 5v bo nie lubię jak zbytnio hałasuje. Zresztą np 120mm wentylatora przy takich rozmiarach to nie ma co podłączać pod więcej niż 5v on i tak będzie wydajny. Głównym problemem u mnie jest chyba to, że akurat 8800 gts się mocno grzeje, jest duży i wokół niego jest dużo ciepłego powietrze.
Fajny ten coolermaster którego podałeś chociaż 334 też nie jest zły. Chociaż jak ktoś już pisał raczej nie opłacalny zakup. Wentylator który mam z tyłu ma taką siłę ciągu że z przodu czuję jak wciąga powietrze
tzn nikt nic nie przestawił i nie wymienił.
Mam jeszcze drobny problem z tym razem moim prywatnym komputerem(chodzi o ten co jest w moim opisie). Chodzi mi o temperatury podzespołów. Komputer jest całkiem nowy ma jakieś 2 miesiące. Od niedawna kiedy kupiłem kartę graficzną pracuje cały czas z otwartym bokiem obudowy a mimo to moim zdaniem się grzeje. Poniżej zamieszczam linki ze screenami temperatur podczas normalnej pracy. Co może być tego powodem? Wydaje mi się wcześniej że temperatury były niższe.
