Przegrzewający się laptop?

Witam

Mam problem z Lenovo G550. Otóż jakieś 3 tygodnie temu miałem wypadek przy którym laptop w torbie poleciał sobie gdzieś…:slight_smile: podobno znaleziony został w rowie. Nie miał żadnych uszkodzeń zewnętrznych i włączył się normalnie, lecz po kilku minutach pracy się zawieszał. Sprawdzony został dysk twardy, pamięci ram i są w 100% sprawne. Zauważyłem że po włączeniu zimnego nadmuchu działa normalnie (układ chłodzenia był również czyszczony). Ściągnąłem program HWiNFO32 i wszystko jest w normie, dopóki nie włącze filmu, bądź zdjęć. Temperatura grafiki w chwilkę wskakuje powyżej 700C, po czym następuje wieczysta zwiecha. Wymieniłem thermopady na grafice i mostku, lecz to nic nie dało. Pracuje prawidłowo jedynie wtedy gdy dociskam dość mocno układ chłodzenia do grafiki i mostka (thermopad jest z klejem dwustronnym także powinien dobrze dolegać)

Zastanawiam się co może być przyczyną takiego przegrzewania i jak je wyeliminować…

Jeżeli włączyłeś zwykły filmik z internetu to prawdopodobnie masz uszkodzoną lub coś z ogrzewaniem karty graficznej.

Sam spójrz na logikę twój laptop się znalazł w rowie czyli po małej “przygodzie” coś musiało się z nim stać.

Z tego co mówisz od razu włączony i od razu po nie wielkiej pracy skacze temperatura no to jest dziwne.

Nie jestem jakimś informatykiem, ale tak zresztą mi się wydaje.

Zobaczymy co inni sądzą.

A tak w ogóle używasz podkładki pod laptop niby to nie jest całe rozwiązanie skaczącej temperatury, ale czasem potrafi zdziałać cuda :slight_smile:

Ball Grid Array, naruszyła się kulka i kaput. RoSH zmieniło normalne spoiwo lutownicze(40% ołowiu) w kruche szkło. Podejrzewam że i bez wizyty w rowie przestał by Ci działać.

Możesz oddać do serwisu oni ci odświeżą za ok 250zł poprosić o kulki z ołowiem (elektronika przemysłowa i militarna). Amatorski sposób to zainwestować w opalarkę z regulacją remperatury, folię aluminiową z wyciętym okienkiem rozmiaru grafiki, dodatkowo miernik z czujnikiem temperatury i ustawiając na ~200’C spróbować tymczasowo naprawić samodzielnie :stuck_out_tongue_winking_eye:

Oczywiście modląc się solidnie bo jest szansa zepsuć.

Trwale naprawisz dysponując uchwytem podciśnieniowym, nim odkleić rozgrzany układ, zaopatrzyć się w plecionkę do rozlutowywania i najlepiej lutownicą gazową zdjąć stare kulki, rzecz jasna w otoczeniu pasty o nazwie fluks która to ułatwi(lub conajmniej zwykłą pastę do lutowania), Rzecz jasna po wszystkim nałożyć kulki odpowiedniego rozmiaru, maskę do ich nałożenia na określony model GPU

W monopolowym koniecznie dokupić odrobine wódeczki jak to robił Zbigniew Religa żeby mu ręce nie drżały…rozsypujesz, rozgrzewasz zdejmujesz maskę nakładasz układ podgrzewasz… Wuala, godzina roboty :wink:

(druga godzina rozebranie i złożenie)

Właśnie tego się obawiałem że kulki się naruszyły;/

Jest sens prubować naprawiać czy od razu polować na płytę?