Cześć wam,
pomóżcie w szukaniu przyczyny ponieważ zaczynam wątpić co można jeszcze zrobić. Od jakiegoś czasu zauważyłem, że wiatrak w chłodzeniu chodzi coraz szybciej i szybciej i głośniej. Wymiana pasty na procu i odkurzenie wiatraka nic nie dało. Wymiana past i termopadów na grafice też nic nie dało. Wymieniłem cały heatpipe z nowymi pastami i termopadami na grafice i dalej nic. Grafika osiąga temperatury rzędu 100 st. C.
Robiłem nawet format systemu i śledziłem które usługi mogłyby takie bajabongo robić. Adaware i Combofix też poszedł w ruch. Czysto.
Czy czeka mnie reballing układu? Czy odkleiła się już całkiem karta graficzna w środku? Dodam, że kiedy obciążenie znika to grafa od razu się studzi w moment do 60 st. C. więc chłodzenie działa prawidłowo stawiałbym na walniętą grafikę.
Wcześniej takiego problemu nie miałem.
Laptop Asus X71SL, system Windows 8.1 64 bit.
Pozdrawiam.