Mam teraz Acer Aspire 5552g…ponad pół roku i strasznie się nagrzewa…a jak gram to już jest masakra…nagrzewa się i potrafi się nawet wyłączyć…staram się aby byl swobodny przepływ powietrza do wentylatora ale to mało pomaga:/ Wcześniej miałam też Acera i jak takie coś się działo to rozkręciłam, wyczyściłam i git…a w tym lapsie nie mam pojęcia jak się do niego zabrać…rozkręcę wszystkie śrubki, podważę z boków i to koniec…nie mogę otworzyć…no chyba że bym wyrwała albo połamana obudowę…miał ktoś tez problem z tym lapsem? jak tak to jak to rozwiązał?? a może komuś udało się otworzyć ten laptop??
Sprężone powietrze i dmuchać po otworach wentylacyjnych. Ew. zanieść do serwisu na czyszczenie.
masz dużą warstwe kurzu na radiatorze i wentylatorze w większości acerów mozesz odkrecic pare srubek i dostac sie bez rozbierania calego lapka do chłodzenia
i go wyczyścic ale jak niewiesz jak to zrobić to lepiej tego nie rób i zanies go do serwisu albo daj go jakiemus znajomemu który zna się na żeczy 
No nie wiem, na moim acerku po odkręceniu kilkunastu śrubek i mordowaniu się z kilkoma zatrzaskami jest kilka na wysokości matrycy do których nijak delikatnie nie da się dostać ;]
napisałam wcześniej, że w poprzednim lapsie nie było problemu z rozkręceniem …a w tym modelu za chiny się nie da dostać do środka…
morathi82 , przeczytałaś mojego posta? ^^
TAK