Witam, mam taki problem, latem gdy jest na dworze 30stopni + to procesor po prostu mi wariuje.Chodzi o to że przegrzewa się,a z komputera słychać dziwny dźwięk pipczenia (Miałem nagrać ten dźwięk ale komputer się zawiesił podczas nagrywania)
Próbowałem podkręcać wiatraczek ale to nic nie dało.
Użycie procesora podnosi się nawet do 100% gdy mam np.włączoną przeglądarkę Google Chrome, a gdy nie mam uruchomionych żadnych programów no to wtedy jest około 40-50%.
qazwer8 , nazwij proszę temat konkretnie, bez zbędnych problemów w nazwie. Inaczej wyciągnę konsekwencje. Przeczytaj ten temat. viewtopic.php?f=16&t=394978
Powiem ci kolego tak mam w domu kompa z pentium 4 3.00 wykręciłem go na 3,600 i wygląda to tak
W chłodne dni tylko wyje podczas grania co normalne jest bo sie grzeje chipset płyty jest tak gorący zenie da się dotknąć a płyta to gigabyte to tez normalne
ale w gorące dni jest jak u ciebie komp wyje piszczy podczas grania rozwiązałem to hmm no można powiedzieć sezonowo Wiatrak taki domowy z boku dmucha i jest ok
a musiałem tak zrobić bo sie zawieszał komp bądź zwalniał strasznie
A wyciągałeś procesor ?? czy poprostu się zaczęło tak samo robić bo jak wyciągałeś go to kup pastę koło 10 zł posmaruj cienka warstwa i pomoże
A jak nie to w biosie ustaw większe temperatury żeby zwolnił wiatraczek nie schłodzisz procka ale będzie trochę ciszej chodził wiatrak ale pamiętaj żeby procek sie za bardzo nie grzał
Podaj tylko jaki masz ten procek i jaka ma on temperaturę
Procesora nie wyciągałem, po prostu samo z siebie tak się zaczęło robić.W biosie już próbowałem wiatrak ustawiać ale efekt był ten sam, no ale zrobiłem twoim sposobem, ściągnąłem obudowę i po prostu postawiłem zwykły wiatrak.