Jak w temacie. Temperatury chipsetu od 35 do 40 a procka od 39 do 55
zależy jaki chipset. Mój akurat parzy, a niejeden by się już spalił.
jak na mojego ASRocka K7S41gx
W dniu 27.07.2008 , o godzinie 12:00 został dopisany post przez piotrek9550
Aktualnie ma 37 stopni
To dobra temperatura jest. Napewno nic się nie stanie.
Pytanie czy procek ATHLON XP 1800+ Może mieć temperaturę 52 stopnie bo 2 godzinach grania do takiej dochodzi
52 stopnie w stresie to temperatura w normie.
Płta gł. norma- do 40 stopi, proc-norma? ok. 60 stopni
To mój komp chyba ma temperaturki całkiem całkiem
no, ok, jest ok, ale temp. w górnych granicach! :!:
w tym kompie jest nowa MOBO
U mnie proc w spoczynku ma 60 *C a w stresie dochodzi do 85. (AMD ATHLON XP 2400+ bez OC) a płyta 29 *C
A płyta u mnie 39 stopni i nie wiem co robić przecież zaraz osiągnie 40
Do 45 nie jest źle. Gorzej jak przekroczy 50, a nawet 60C.
Pamiętaj, że dzisiaj jest dość ciepło na zewnątrz.
Może to wina obudowy nie ma z tyły miejsca na wentylator
piotrek9550 na jakim rdzeniu jest ten Athlon ??
Palomino czy Thoroughbred ??
Jak dla mnie Masz całkiem znośne temperatury. Jak Tobie się one nie podobają, to poupychaj kable razem tak, aby powietrze mogło swobodnie krążyć. Jak mobo ma sam radiator, to załóż wiatrak. Jak ma wiatrak, to daj lepszą pastę.
płyta jest na gwarancji więc radiatora ruszać nie mogę ale nie wiem co może powodować taką wysoką temperaturę
W dniu 27.07.2008 , o godzinie 17:03 został dopisany post przez piotrek9550
Jak otworzę obudowę to jest git
To znaczy, że masz słabą cyrkulację powietrza w budzie
przed chwilą otworzyłem i mam 35 stopni
i co mam zrobić z tą cyrkulacją
Tylko porządek w kablach i wykombinować dodatkowe miejsca na wentylatory. Dobrze odsłonić wentylator na przodzie oraz zamontować bardziej wydajne do zasilacza i na przód.