Podczas normalnej pracy na laptopie(normalna jak dla mnie to oczywiście przeglądanie stron internetowych , tworzenie różnych programów w Pascal , C++ itp) temperatura laptopa chodzi mniej więcej w granicach 40-55 stopni . Gdy włączam obojętnie jaką grę (CS 1.6 , Lost Planet 2 , PES 2011 , Risen) temperatura laptopa po krótkim czasie grania wzrasta do granic 80 stopni , no 65-85 mniej więcej . Mam pytanie czy to jest normalne ? Czy należy oddać komputer na gwarancję ?
Dodam że po skończeniu grania laptop po jakimś czasie wraca do normalnego stanu czyli do tych 40-55 stopni .
A i jeszcze dodam też że mam w pokoju dość wysoką temperaturę , i posiadam podkładkę chłodzącą , która zresztą i tak nic nie daje bo dałem za nią 29zł .
Temperaturę sprawdzam Everestem albo Core Temp lub też SpeedFanem czasami .
Kart graficzne w laptopach maję parę stanów taktowania a co za tym idzie parę stanów “grzania się”. Przy normalnej niewymagającej karty graficznej pracy karta ta jest na np. najniższym taktowaniui się po prostu nie grzeje wtedy, jeśli włączasz grę to naturalnie wybudzasz karŧę graficzną która ustawia np. najwyższe taktowanie a przez to najwyższe grzanie i z tego te temperatury, to samo masz również w procesorze, jeśli nie robisz nic procesożernego to i procesor sie nie grzeje bo działa “na wolnych obrotach”. Sytuacja jest całkiem normalna, bardzie bym się zaniepokoił jeśli wysokie temperatury byłyby stałe co wskazywałoby na potrzebę przedmuchania laptopa i przeczyszczenia go z kurzu.
