W grudniu 2011r zakupiłem laptop ASUS X54H z procesorem Intel Core i3 2330M 2,2 GHz. Ma on dziwną przypadłość. Mianowicie wyobraźcie sobie, że po włączeniu laptopa (albo po restarcie) i wejściu do ustawień BIOS, laptop mocno się rozgrzewa. Słychać jak wentylator nabiera szybkości, a z otworów wentylacyjnych wali gorące powietrze. Tak samo jest gdy podczas startu zatrzymam go na oknie wyboru systemu wyświetlanym przez GRUB (mam zainstalowany Windows 7 i Ubuntu 12.04). Kiedy już dokonam wyboru systemu i zaczyna się jego ładowanie, słychać wyrażnie, że wentylator zaczyna zwalniać i laptop stygnie - chociaż to określenie stygnie nie jest trafne, bo powinienem raczej napisać, że wyraźnie zmniejsza się jego temperatura. W chwili obecnej korzystam z Windows 7 i mam uruchomiony tylko Firefox 12.0, a temperatura procesora to 53-54 stopnie na każdym rdzeniu. Pod Ubuntu jest jeszcze gorzej tzn. temperatury są o około 8-10 stopni wyższe. Zastanawia mnie dlaczego laptop tab bardzo się nagrzewa na samym starcie, zanim załadowany zostanie system operacyjny. Mieliście może taki przypadek? Czy to jest powód do oddania sprzętu do serwisu? Ustawienia w BIOS są bardzo ubogie. Proszę o pomoc. Pozdrawiam.
Proponowałbym na początek instalację nowego BIOS’u jeżeli jest.
Jeżeli zmiana nic nie pomogła może warto zadzwonić do serwisu i zapytać czy sprzęt nadaje się na gwarancję.
Ogólnie warto poszukać informacji nt. przegrzewania się tego konkretnego modelu na forach internetowych - może coś znajdziesz więcej na ten temat.
Dziękuję za zainteresowanie tematem. Zaraz po zakupie laptopa dokonałem aktualizacji BIOS, bo o tej możliwości poinformaował mnie uruchamiany na starcie program firmy ASUS. Na stronie internetowej serwisu piszą, że temperatura w przedziale 45-70 stopni to normalka. Ja rozumiem, że sprzęt może się nagrzewać gdy wykunuje jakąś “ciężką” pracę np. kompresja wielu megabajtów danych. Nie rozumiem jednak co takiego sprzęt robi gdy jestem w ustawieniach BIOS. Mam starego Acera Aspire 5610 i tam, jak jestem w BIOS, wentylator delikatnie szumi i nie czuję ciepła z otworów wentylacyjnych. Kupiłem ASUS-a, bo podobno dobry sprzęt.
Mam Asusa F50Z, regularnie czyszczony, po starcie systemu temperatura utrzymuje się na poziomie 52 stopni. Przeglądanie internetu i słuchanie muzyki, czy oglądanie filmu to już 58-65 stopni. Maksymalnie np. przy graniu dochodzi do 75, więcej mi się nie przydarzyło. Może zmiana planu zasilania odrobinę pomoże, spróbuj też mimo wszystko zmniejszyć jasność ekranu, matryca pożera dużo energii. Jeśli nie będzie efektów również zalecam kontakt z serwisem.
Dzięki. Zacznę od odkurzenia laptopa.
Samodzielna ingerencja we wnętrze laptopa jeśli jest na gwarancji, wiąże się z jej utratą. Jeśli koniecznie chcesz samemu wyczyścić poczytaj wcześniej na ten temat, chociażby tutaj.