Witam
Od dłuższego czasu miewałem małe problemy co do temperatury procesora w lapie - w czasie spoczynku (~75C) jak i w stresie (~95C).
Założyłem, iż przyczyną jest kilogram kurzu we wnętrzu - próbowałem sprzęt rozkręcić, ale skapitulowałem jak nie mogłem zdjąć części obudowy. Chciałem w pewnym momencie iść do sklepu komputerowego, czy nie mogliby otworzyć go, przeczyścić, wymienić pasty itp., ale w pewnym momencie wpadłem po prostu na próbę użycia sprężonego powietrza na wentylator od procka.
Nie zdziwiłem się, gdy zobaczyłem tumany kurzu wylatujące z pomiędzy szczelin, ale rozdziawiłem oczy jak zobaczyłem temperatury - w spoczynku (~40-45C) a w stresie (~65-70C).
No i moje pytanie: czy na 100% durny kurz był przyczyną ? Zapewne tak, ale pozbycie się go dałoby mi, aż taką różnicę w temperaturach ?
Mój sprzęt: Samsung r60 plus.
Program od temp: Everest
Pozdrawiam