Przegrzewanie się procesora P4 3.2 GHz

Witam, mam problem z przegrzewającym się procesorem, jest tak źle, że nawet systemu nie mogę postawić, bo się komputer zawiesza, jedynie udało mi się ostatnio odpalić z hiren’sa załączyłem testy procesor dochodził do 70 stopni, no i się zawieszał. Wymieniłem już całe chłodzenie, bo myślałem że tu będzie problem, ale dalej nic. Nie wiem już co mogę sprawdzić, dodam że sprawdzałem tez na mocnym zasilaczu i też bez żadnych zmian. Może z płytą jest już coś nie tak, sprawdzałem kondensatory ale żaden nie wygląda jak by był wybity, czytałem kiedyś, że te procesory mają tendencje do grzania się, ale to chyba raczej przesada, a może polecicie jakieś dobre chłodzenie.

płyta: msi m4-7592

procesor: p4 3.2 GHZ

chłodzenie: ARCTIC COOLING ALPINE 11

Przyczyn może być kilka jak już wyeliminowałeś raczej chłodzenie i zasilacz pozostaje karta graficzna, pamięć, płyta główna lub sam procesor choć mało prawdopodobne. Musisz na zasadzie eliminacji każdego podzespołu. Do biosu możesz wejść nie masz tam temperatur poza tym 70 stopni to nie tragedia na procku choć wysoka temp. Chłodzenie dobrze założone, pasta wymieniona? Przy okazji wyczyść kartę graficzną i wymień też pastę. Sprawdź pamięć memtestem każdą kość z osobna przynajmniej 3 pełne cykle.

http://www.dobreprogramy.pl/Memtest86,P … 12556.html

Karta grafiki jest akurat zintegrowana, ale próbowałem również z zewnętrzną, nic nie pomagało, w biosie nie szukałem w sumie temperatury, a o pamięci nie myślałem nawet, musiał bym sprawdzić to.

Raczej jest coś nie tak z chłodzeniem, nie przylega dobrze do procesora.

Miałem już kilka przypadków uszkodzenia procesora, który własnie się przegrzewał. Bawienie się z chłodzenie specjalnie nie dawało skutków. Dociskanie samego chłodzenia podnosiło gwałtownie temperaturę, zaś zmniejszenie docisku polepszało sytuację. Podmień na chwilę procesor, i zobacz jakie efekty.

Rozumiem że pasta jest odpowiednio nałożona i nie z najniższej półki?

Niezależnie od tego co użytkownik opisze to powiem tyle, że P4 tak samo jak konkurent Athlon XP chodzi dobrze bez pasty, wystarczy wypucować wszystko naspirytusowanym ręcznikiem i będzie ok.

Wszystko dobrze jest nałożone. Na noc załączyłem MemTest, ale bez żądnych błędów się skończyło. Dziś załączyłem dwa testy na sam procesor i po 5 minutach się komputer zawieszał. W S&M Stress zawiesił się przy sprawdzaniu CPU cache 2, więc chyba jednak będzie procesor do wymiany. Najgorsze jest to właśnie że nie mam drugiego takiego, żebym mógł sobie to sprawdzić. Będę musiał popytać się znajomych, mimo wszystko dzięki za pomoc.

A dysk, a zasilacz, masz to sprawne, bo może problem tu ?

No i dobrze by było mieć inny CPU i sprawdzić, bo może faktycznie przegrzany i uszkodzony.

Dysk sprawdzony i dobry, na dwóch różnych zasilaczach próbowałem, z tym samym skutkiem. Trzeba będzie poszukać jakiś procesor.

Możliwe że ta osłona-radiator na procesorze się “rozkleiła” i nie przylega dobrze do rdzenia, i faktycznie procek można wrzucić do śmieci.

Pentium 4 dziś kosztuje 10-50 zł. Ja proponuję jendak zobaczyć czy pod Twoją płytę nie wejdzie 2-rdzeniowy Pentium D.

Wymieniłem chłodzenie na procesorze i już jakiś sukces odniosłem, bo temperatura procesora jest już ok, testy przechodzi. Lecz mam znowu kolejny problem, prawdopodobnie jest to wina mostka północnego, komp chodzi po pewnym czasie się zatrzymuje i nie reaguje. Zainstalowałem SpeedFan żeby sprawdzić temperatury, okazuje się że właśnie na mostku północnym bardzo szybko temperatura rośnie, w programie jest oznakowana jako Temp2, no chyba że ja się mylę i to nie jest mostek północny. Może ktoś zna dobry sposób na schłodzenie go, zamontowałem już na radiatorze mały wiatraczek żeby choć trochę wysysał te ciepło, i do obudowy jeden przymocowałem, zyskałem możliwość, normalnej pracy, ale jak włączę jakąś grę to temperatura rośnie do 65 i zawias.

Jeśli radiator jest zdejmowany to kup pastę albo termopad (w zależności od tego co jest teraz) i zaaplikuj pod radiator.

Wentylator lepiej żeby dmuchał na radiator a nie wydmuchiwał powietrze.

Już pastę wymieniłem, trzy wiatraki wieją na chłodzenie, ale to i tak nic nie daje. Ostatnio włączyłem kompa i nic nie robiłem na nim, to temperatura na początku była w porządku, następnie skakała, aż w końcu dochodziła do 65 i zawias, myślę o kupnie jakiegoś chłodzenia, już znalazłem conieco, tylko nie wiem czy będzie to pasować, zbyt wiele informacji na stronie producenta nie potrafię znaleźć, może ktoś mi doradzi?

Moja płyta

Thermalright HR-05

XIGMATEK PORTER CN881

PRIMECOOLER PC-NBHP2