Przejście na Linux Mint 17.2 - Proszę o pomoc

Rozumiem. Czyli mam się nie niepokoić długością odpalania?

 

Co do wyświetlania nazw partycji w “komputer”. To się kiedyś nazywało etykietami czy coś tak. Zgodnie z tym co zostało mi polecone wczęsniej wszedłem w “dyski”, zębatki i tak dałem by wyświetlał w interfejsie użytkownika i wpisałem nazwę Pliki. No i po restarcie wyświetliło, że błąd w montowaniu portycji /home.

 

Co teraz? Chodzi o to, że z komputera korzystają jeszcze 2 osoby, które nie umią dostosować się tak łatwo do nowego systemu i nie są obeznane z całą strukturą katalogów w linuxie.

 

PS. jak uniknąć właśnie wyswietlania ikonek partycji na pulpicie, ale nie w “komputer”?

Drugą moją regułą jest niekorzystanie z graficznych narzędzi tam, gdzie mogę wszystko zrobić w terminalu albo edytorze tekstu. Tego czegoś o nazwie Dyski nie używam, ale nie sądzę aby w tym programie można było zmieniać nazwy wyświetlane. W tej kwestii nie pomogę. Mój Mint wygląda tak: (mam nadzieję, że link będzie dobry) Zrzut-ekr_sppxpeq.png

Wygląda super. Jak ukryłeś ikonki “komputer” i napędów które są zamontowane?

Zobacz zdanie pod obrazkiem. Menu -> Preferencje -> Pulpit

Wybacz wcześniej mi tego nie załadowało, nie wiem czemu. To już mam jedną sprawę z głowy. Teraz musiałbym pomyśleć nad tymi etykietami.

Może ktoś mnie pokieruję. Bo z tego co rozumiem, by zmienić etykiety wyświetlanych partycji i zamiast mieć literki,cyferki i inne dziwne nazwy, musiałbym w fstabie zmienić by dana partycja na której jest /home lub partycja ntfs były montowane w katalogach o jakichś nazwach i w takich nazwach by pojawiały się w “komputer”?

Nie. Nazwy wyświetlane w Komputer nie mają niczego wspólnego z nazwami partycji w /etc/fstab albo z nazwami katalogów, do których są montowane. Ciągle nie mogę zrozumieć dlaczego zależy ci na tym wyświetlaniu. Piszesz, że z kompa korzystają jeszcze dwie osoby. To przecież jest wskazane aby nikt nie grzebał w strukturze katalogów, bo niby czego tam mają szukać? Wszystkie filmy, fotki, muza, dokumenty powinny być we wspólnym katalogu domowym - po co zaglądać gdzie indziej?

Ponieważ te osoby są przyzwyczajone do interfejsu windowsa i nic na to nie poradzę. Dziękuję za wszystkie rady których udzielasz. Dobrze jest mieć osobę wprowadzającą do nowego systemu. Przyda się każda wskazówka.

Przyzwyczajenie drugą naturą człowieka. Zapewne wiele słyszałeś o tym, że Linux oferuje większe bezpieczeństwo. Wynika to między innymi z tego, że zwykły użytkownik ma ograniczone prawa do systemu. Może do woli poruszać się w swoim katalogu domowym, tam tworzyć pliki i je kasować, a reszta systemu jest dla niego niedostępna. Jeżeli w menedżerze plików trzeba się naklikać aby dojść tam, gdzie się chce, to można zrobić skrót, który w Linuksie nazywa się linkiem symbolicznym. 

Rozumiem. Mam jeszcze problem z myszą (jest 5-przyciskowa). W teamspeaku używałem do push to talk 5 klawiszu, teraz on jednak nie jest wykrywany przez TSa. Jeśli wiesz jak pomóc, będę wdzięczny. Może ktoś inny będzie wiedział?

 

Podobnie z tymi wyświetlanymi nazwami, jeśli by ktoś wiedział, proszę o wskazówki.

 

W razie dalszych pytań, będę je tutaj wrzucał, ewentualnie utworze nowe tematy.