Witam forumowiczów.
Mam laptopa xiaomi mi 12.5" , który nie ma opcji podłączenia internetu po kablu, po prostu nie posiada wbudowanego gniazda ethernet. Używa go mój syn w szkolnym kampusie i łączy się za pomocą wifi, ale jak dużo osób włączy się naraz do tej samej sieci to nie idzie nawet przeglądać internetu. W pokoju ma też gniazdo ethernet ale laptop nie posiada tego wejścia. Ktoś mi doradził żeby podłączyć taką przejściówkę z ethernet do usb, szczerze mówiąc wydawało mi się że tak to nie zadziała bo raczej potrzebne jest wejście ethernet w komputerze aby podłączyć internet po kablu. Czy ja się mylę i można jednak podłączyć kabel z internetem do takiej przejściówki i po usb podłączyć się do internetu w komputerze ?
Już kupiłem. Mam jeszcze pytanie odnośnie podłączenia. Laptop chodzi na windows 10 pro, czy jak podłączę kabel z tą przejściówką to laptop automatycznie podłączy się przez ethernet czy trzeba wyłączyć wifi aby zadziałało podłączenie poprzez kabel ?
Z którego roku jest ten lapcioczek? Te pierwsze ich serie z usb 2 nie miały hosta na nim, więc nici z wszelkich przejść typu usb->rj45 i podobnych, które hosta mieć muszą.
Windows ogólnie tępy jest pod tym względem, nawet gdy ustawi mu się priorytety dla kart sieciowych. Głupieje szczególnie wtedy, gdy oba połączenia mają zbliżoną jakość.
Jeszcze jedno pytanko. Podłączyłem synowi w pokoju w kampusie uczelnianym wifi booster bo miał słaby sygnał wifi. Wiadomo, taki booster jest rozszerzeniem istniejącej już sieci wifi i używa tego samego hasła co głowna sieć, ale czy można jakoś zabezpieczyć swoim hasłem sam booster, żeby nikt się do niego nie podpinał z zewnątrz ? To jest wzmacniacz TP-link AC 750 RE200.
Przyszła dzisiaj ta zamówiona przejściówka ethernet-usb i działa to wyśmienicie. Jest pełna szybkość transferu, u mnie to 239 Mb/s. Jestem w pełni zadowolony, nie potrzeba było instalować żadnych zewnętrznych sterowników, dodatkowo przejściówka ma też trzy wejścia usb, obsługuje fast charge i ma opcjonalne wejście na zasilacz 5V. Polecam.
Aaa Fideco. One fajne są. Tylko przy fast charge obowiązkowo zasilacz podpiąć trzeba. Lepiej nie ryzykować upalenia kostki kontrolera usb w lapku. Bo piernik wie co tam w środku siedzi i czy wytrzyma intensywniejsze ładowanie z portu. Raz kiedyś już sobie tak port usmażyłam, więc dmucham teraz na zimne
