Nie wiem dlaczego grzebiesz pod maską, to przeważnie źle się kończy przy gotowcach. W KVM/LXD wybierze albo mostkowany tryb sieci, albo NAT. Gdy wybierasz routed, to bramą dla VM jesr adres Proxmox, czyli fizycznej maszyny.
Dokładnie tak chciałem zrobić, aby maszyny były za NAT-em lub bridge. Jednak nie w samym webie nie mogę tego zmienić. Z kolei na stronie proxmoxa jest ewidentnie podane, żeby pozmieniać bezpośrednio w /etc/network/interfaces
@anon42271672 dopisanie niewiele dało. Owszem stworzyło wpisy w etc ale maszyna opnsense’a w ogóle nie wstaje.
To co proponujesz @roobal ? Bo furii dostanę z tym Proxmoxem. Wielka szkoda że na mojej maszynie nie mogę postawić VMware’a. Debian z KVM? Jak w przypadku instalacji FreeBSD to wygląda? Ponoć na KVM-ie bywają problemy (OPNSense i pfSense to BSD).
Postawiłem właśnie Ubuntu 18.04 LTS z kvm i virt managerem. OPNsense poszedł raz dwa. Teraz muszę tylko tego archipela ogarnąć. Archipel łączy się po XMPP do serwera?
Dodatkowo jak chcesz mieć LAMP to musisz przekierować port 80 czy 443 na LAMP.OPNsense ma robić z zapore? to musisz jeszcze przekierować wcześniej te porty na OPNsense i z OPNsense na LAMP.Ogólnie trochę przekombinowany ten konfig.
U siebie mam coś podobnego
Freebsd [Host][Zapora sieciowa] - Debian [LAMP][Proxy]- pod to podłączone komputery
Ok, stanąłem przed kolejnym problemem. OPNsense zainstalowany choć problem jest przy bootowaniu, ale reszta maszyn chodzi bardzo dobrze. Pytanie do Was odnośnie bridge’a bo tego nie potrafię zrozumieć.
Ruch z WAN-u wchodzi mi pod interface enp3s0. Po instalacji KVM-a mam tylko defaultową konfigurację:
NAT - dostaje adres z puli 192…
Mostek do enp3s0 - dostaje z DHCP (czyli w moim LABie WAN)
Mostek do enp2s0f0 - tu chciałbym podłączyć switch dla reszty urządzeń w domu.
Czy do tego wszystkiego muszę jeszcze na hoście tworzyć kolejny mostek?
Domyślnie libvirt kompilowany jest z flagą vnet-host czy jakoś tak. Ta flaga włącza obsługę sieci NAT i routed. Libvirt tworzy sobie sieć domyślną w trybie NAT o adresacji 192.168.122. 0/24.
Bridge dodajesz w systemie i przypinasz do VMek, jeśli ma to być sieć mostkowana (adresacja z LAN).
Tak, musisz utworzyć bridge.
Nie wiem co tam teraz masz, ale wykorzystaj systemd do zarzadzania siecią.
Wywal co dodałeś /etc/network/interfaces. W /etc/systemd/network tworzysz takie pliki:
Ok, dodałem powyższe wpisy, jednak w samym KVM-ie nie mam możliwości wyboru br0.netdev bądź br0.network. Sam plik /etc/network/interfaces w Ubuntu Server 18.04 jest przeniesiony do netplan
# ifupdown has been replaced by netplan(5) on this system. See
# /etc/netplan for current configuration.
# To re-enable ifupdown on this system, you can run:
# sudo apt install ifupdown
Nie, nie, nie. Plik interfaces zostawiasz w spokoju. Nie szukasz nic z tych rzeczy. Wyłącz NetworkManager, bo libvirt z nim nie działa i koliduje z systemd networkd.
NetworkManager wyłączyłeś? Wybierz opcję “Proszę podać nazwę urządzenia współdzielonego” i wpisujesz tam br0.
Jeszcze przychodzi mi na myśl, że nie masz w systemie zainstalowanego pakietu bridge-utils. Jeśli dobrze pamiętam, to właśnie jego brak może powodować niedostępność opcji mostkowania w VMM.
Nie lepiej zamiast tego OPNsense który jest bardziej do urządzeń fizycznych niż do VM wziąć jakiegoś firewalla zainstalować? polecam csf z nakładką web gui który możesz zainstalować na debian centos i wielu dystrybucjach.Konfiguracja jest bardzo prosta i instalacja też: https://configserver.com/cp/csf.html
na LAMP możesz zainstalować mod_security oraz squida i przez to puścić kompy i wtedy masz absolutną kontrole nad tym co gdzie sie łączy z poziomu proxy.W firewall konfigurujesz które porty masz mieć filtrowane,ruch z których krajów zablokować,limity połączeń itp.
Jak chcesz koniecznie te OPNsense tu masz poradnik tyle że na VirtualBox ale to chyba nie problem jak skonfigurować: