Stary ze mnie kuń (4 dychy) i znalazłem na aukcjach fajną błyskotkę ale przekonać się nie mogę.
W pracy (lakiernie meblowe) telefon mi przeszkadza. Jeśli jestem zapakowany w kombinezon lakierniczy i inne to wyjąć na lakierni dryndającego fona z kieszeni jest ciężko. Zostawić go gdzieś na widoku to zaraz zwiną
Wpadłem zatem na pomysł by w końcu przekonać się do Smartwatcha. Niby nie głupie to urządzenie prócz tego że 99% takowych ma tylko zestaw HF bez możliwości podłączenia słuchawek. Mylę się???
Trochę to głupio by było by rozmowom mógł się każdy przysłuchiwać!
Czy takie zegraki na rękę z wbudowanym telefonem GSM mają możliwość cichej rozmowy, tj. przykładam rękę z zegarkiem do ucha i nikt nie słyszy rozmówcy czy tylko głośnomówiący?
Powiem od razu że interesuje mnie tylko taki zegarek który ma już wbudowany telefon tak by włożyć kartę i nie nosić ze sobą innego GSM i nie łączyć tego przez Bluetooth.
Są tam na aukcjach jakieś taniości 80-120zł i wyglądają na takie co działają! Jak jest w rzeczywistości? Działa to? Dzwoni? Zasięg jest?
Nie potrzebuję tego do pisania SMS choć odczytywanie mile widziane. Nic innego jak wykonywanie połączeń i książka telefoniczna mi nie jest potrzebne.
Bateria może działać skromny jeden dzień od 4 rano do np. 22 i tyle wystarczy.
Jest tego trochę na rynku ale nie wiem co kupić by nie wywalić kasy w błoto.
Stary ze mnie już człek i nadal żyję “czasami” Nokii 6150SAT którą do dziś używam i gdy patrzę na wymiary takiego Smartwatcha to mi się wierzyć nie chce że upchali tam zegarek, telefon, baterię i inne. Normalnie szok.
Chciał bym też by takie co było jak najmniejsze i jak najbardziej przypominało standardowy, klasyczny zegarek dla moherów.
Pod żadnym pozorem nie bierz taniego badziewia.
Jak masz kupić to markowy.
Ja kupiłem kobicie Goclevera, dostała na telefon aktualizację do nowszego Androida i wsparcie producenta się skończyło a zegar przestał współpracować z telefonem.
Oczywiście jak to na Allegro przystało burdel i syf. Dlaczego w Smartwatch;ach nie ma podziału na te z wbudowanym GSM i na te które nie mają modułu i trzeba łączyć przez BT???
Przekopuj teraz 251 stron z zegarkami!
Ej ludzie, zastanówcie się jeszcze raz czy warto kupować takiego smartwatch… Wyobrażacie sobie, aby przeglądać internet czy dzwonić z czegoś takiego? Bo ja nie
Już tą kasę chyba lepiej byłoby wydać na jakiegoś Hugo Boss-a typu http://www.zegarmistrz.com/Zegarki_Hugo_Boss-k723-0--default.html
Niebanalne zegarki - ciekawa propozycja.
Ej, no, SDLIKE, wrzuć luz …
Ja mam lekko ponad 40lat i tego badziewia nie potrzebuję do internetu czy MMSów!
To ma odbierać połączenia i dzwonić!
Nic więcej!
Chcę mieć to na ręku by łatwiej w pracy w lakierni meblowej odbierać połączenia.
Te smartwatche mają ogromny plus! Wyobraź sobie że maluję jakiś mebelek! Trzymam pistolecik w prawej dłoni i sobie dmucham po blacie. Dłoń mam dość wysoko. Dość wysoko wtedy znajduje się sam telefon który mogę założyć na prawą rękę. Gdy jest wysoko to usłyszę każdy dzwonek!
Na lakierniach pracuje wyciąg czyli ogromna dmuchawa. Pracują pistolety które syczą. Od czasu do czasu słychać też kompresor. Nie ma telefonu którego bym usłyszał w takich warunkach więc zawsze w pracy jestem offline. Dla testu przykleiłem sobie starego MAXCOMA dla moherów na rękę i jego słyszę!
To już ogromy plus!
Następna sprawa to taka że na lakierni jestem w kombinezonie. Nim zdejmę rękawice, rozepnę się, wyszperam po kieszeniach telefon to przestaje dzwonić i musze oddzwaniać. To wnerwiające!
A taki badziewny GSM w postaci smartwatcha z aukcji za 60-100zł wydawał by mi się dobrym rozwiązaniem.
No i tego taniusiego Hugo coś tam niech sobie w tyłki wsadzą. Ten sam model na zachodzie jest za mniej jak 60 euro. Niech Polski “zegarmistrz” spada.
No i ostatnia rzecz: tu chodzi o telefon a nie zegarek. Zegarek to ja mam
Kup raczej coś pancernego, jak CAT czy Samsung Xcover, uwierz mi na słowo że te zegarki nie są funkcjonalne a jak chcesz żeby to dobrze działało zapłacisz tyle co za niezłego smartfona.
Takiego pancera wieszasz na smyczy albo przypinasz do paska, o to że uszkodzisz nie masz się co martwić.
W tym problem że ja wolę za 3500zł jechać gdzieś choć by za Ural świat zwiedzać a nie jakieś tam Microsofty, Huaweie czy Asusy dorabiać. Nie dam PANCERNEJ kasy za kawałek płytki PCB z elektroniką którą z Wolumenu za 50zł w garści przyniosę Przeznaczam max. 300-400, no może 450zł - więcej nie dam. Chodzi tylko o to by było wygodnie dzwonić, o to by jakoś to działało i z baterią na max. 1 dzień. Więcej mi nie potrzeba.
Jeżeli chodzi o zegarki to są gusta i guściki. Jeden woli casio, inny woli hugo bosa a jeszcze inny jakiegoś smartwatcha.
Hugo Boss robi różne rzeczy - ale nie chcę w to wchodzić. Fajne zegarki o interesującym wzornictwie.
Jak możesz wydać 450 zł, to Hugo Bossy właśnie tyle kosztują
Różnica polega na tym że są marki zajmujące się zegarkami od pokoleń i są marki które wyrosły na mundurach dla faszystów a obecnie swój znaczek wciskają na gacie i tandetne zegarki.
Jak masz wybór kupić badziew marki słynącej z nachów a za tą samą kasę kupić automata Seiko lub Orienta to co wybierasz?
Legenda czy crap?
Ludzie, w temacie jest mowa o zegarku z telefonem GSM w środku!
Ja chcę mieć telefon w środku a nie zegarek na łapsku!
Ani Orient, ani Seiko czy tam Hugo Bossy to nie to o czym tu mowa!
Tu mowa o tym:
A ja Pana nie będe przekonywał , głupie to urządzenie … Wszystko co tanie nie będzie wydaje nie będzie szybkie nie będzie trzymała bateria … Jaki trzeba mieć palec i zwrok aby trafić w ikonkę 2x2 pixele.
Mam za to inny pomysł :
Słuchawka w ucho bezprzewodowa z mikrofonem wbudowanym guzik jest od obierania, klik i można rozmawiać (albo puścić muze ) - niezawodne sposoby z lat 2005-2015 i jakie tanie
