Czy któryś z darmowych programów, np. AOMEI, Macrium Reflect czy inny tego typu ma opcję, że się go uruchamia z pendrive? Bo z takiego pobieżnego sprawdzenia to wynika mi, że nie. Tylko robi jakiś nośnik ratunkowy.
Mam za zadanie przenieść windows na nowy mniejszy dysk ssd, ale sprawa dotyczy laptopa, także nie mogę podpiąć do niego dwóch dysków jednocześnie. Clonezilla z tego co czytałem, nie obsługuje przeniesienia na mniejszy dysk (500GB na 250GB). Dlatego muszę się posłużyć komputerem stacjonarnym, do którego podepnę oba dyski.
Czy może lepiej zrobić nową instalację, bo i tak muszę uaktualnić 1803 do 1903?
Dodatkowe pytanie: ile się dać na dysk C? Bo na dysku 500GB miałem wydzielone na dysk C 100GB i zajęte jest mniej więcej 20GB. Jak będzie do dyspozycji 250GB, to wolałbym jakoś oszczędniej to rozdzielić, ale też tak żeby potem przy kolejnych aktualizacjach system nie narzekał, że ma za mało miejsca.
Żaden program nie przeniesie Ci Windowsa z poziomu tego Windowsa.
Najbezpieczniej jest właśnie zrobić coś a’la pendrive ratunkowy (WinPE albo jakiś Linux) aby skopiować pliki oraz zapisy MBR.
Najwygodniej z kolei postawić system od nowa i po kolei wprowadzać żądane zmiany. Tak pisał @anon25492837 - pobierz najnowszą wersję 1903 i jazda. Ja jednak polecam Windows ISO Downloader oraz RUFUSa.
Ile miejsca?
Ja mam partycję 50GB na system, ale mam wyłączoną ‘Hibernację’, ‘Ochronę systemu’ oraz pamięć wirtualną. Poza tym - ‘Moje Dokumenty’ mam wyrzucone poza C:
Ponadto raz w miesiącu warto puścić systemowe oczyszczanie dysku, również z ‘Oczyszczaniem plików systemowych’. Aktualnie z zainstalowanymi łatkami, Officem, sterownikami i jakimiś pierdołami nadal mam ponad 20GB wolnego miejsca.
To jak sobie to wyobrażasz? Chcesz przenosić po kawałku na penrive?
Wyciągnij dysk z laptopa i oba podłącz do stacjonarki albo użyj jakiegoś adaptera usb, może być obudowa po dysku przenośnym, albo kup taki adapter zamiast DVD-ROM za 20 zł, bo inaczej tego nie widzę …tzn mógłbyś jeszcze próbować kopiować po sieci do innego komputera, ale to już chyba przesada
Jeśli laptop ma przynajmniej dwa porty USB (raczej każdy ma) to można spróbować Macrium Reflect Free. Jeden pendrive będzie zawierał obrazy partycji a drugi będzie bootowalny (robi się go z poziomu samego Macrium Reflect). Kluczowe jest sprawdzenie, czy po zainstalowaniu na obecnej konfiguracji MR będzie możliwość zrobienia kopii partycji EFI, Microsoft reserved oraz Basic data na niebootowalny USB (czy ogólnie - dysk zewnętrzny). Jeśli tak to trzeba zrobić kopię tylko danych (a nie blok-po-bloku) i można spróbować “zabawy” (po zamontowaniu nowego SSD musisz system uruchomić z drugiego, bootowalnego pendrive a z pierwszego “przeciągniesz” obrazy partycji na nowy dysk - sugeruję zachować oryginalną kolejność partycji).