Zainstalowałam sobie na nowym lapku tą samą przeglądarkę, którą miałam na starym i wkleiłam profil skopiowany z tego starego, ale zniknęły wszystkie dodatki. Czy to znaczy, że samo przeniesienie profilu nie wystarczy i trzeba wszystkie rozszerzenia instalować od nowa? Jeśli tak, to da się to jakoś hurtem zrobić? Mam dużo dodatków…
Chodzi o Slimjet, ale Firefoxa też będę przenosić
Na Firefox jest konto Mozilli
Bardziej chodzi mi jednak o Slimjet, bo tam mam więcej dodatków, ale nie chciałabym niczego synchronizować
Witaj @betmariss
Dla Firefox, bez potrzeby synchronizacji, można użyć MozBackup
Przydał się wiele razy 
Pozdrawiam serdecznie
Juliusz
1 polubienie
A da się przynajmniej jakoś pobrać pliki crx ze strony sklepu Google? Nie mogę znaleźć takiej opcji 
Próbowałam pakowania zainstalowanych dodatków z poziomu Simjet, ale nie działa mi to prawidłowo. Przy próbie spakowania pierwszego wyskoczył monit, że jakiś klucz prywatny tam jest i mam go usunąć albo załadować stary, a skąd mam wiedzieć, co to za klucz i gdzie go szukać. Pominęłam ten dodatek i zaczęłam pakować inny, to mi znów wyskoczył monit, że brak jakiegoś manifestu, więc dałam se z tym spokój 
W ogóle, to nie wiem dlaczego niektóre dodatki się zaktualizowały do wersji, która nie jest kompatybilna z moją wersją przeglądarki i teraz nie chcą działać. Chyba nie powinno tak być, że dodatek wyprzedza wersję przeglądarki i systemu (bo nowsza przeglądarka wymaga nowszego systemu, dlatego na Win7 mam starszą). Na Windows 11 też musiałam zainstalować tą samą wersję przeglądarki, żeby przenieść dokładnie wszystko z profilu, bo wiem, że jak się przenosi na nowszą wersję, to np. mogą się hasła nie załadować albo jakieś inne babole wychodzą
Wymuś instalacje z ich pliku XPI to wrócą ikony do interfejsu Firefox.
Możesz przeciągać z folderu „Extensions” jak brzydkie nazwy plików ci nie przeszkadzają (tam są użyte ID a nie każdy ustawiał fajny i część ma randomowy ciąg znaków znany tylko Moz://i).
Pewnie moz backup też ma ten błąd, wymagający reinstalacji z pliku XPI.
Nie pamiętam jaki nick miał spec od minimalizacji profilu do kilku plików, bo ostatecznie niby przeszedł na Firefox 88 a może i obecny 122.1.0/123 (RC3). O ile jeszcze się loguje (choćby z winy wymogu 1login).
Niby najnowsze linki do CRX może pokazać:
Jak wymusimy ograniczenia sieci na GPRS to pewnie i CRX viewer online pokaże:
na tyle długo by je kopiować.
1 polubienie
@betmariss Ale po co ty się tak męczysz z ręcznym przenoszeniem? Zaluz konto Mozilla, zsynchronizuje wszystko z cjmutą i potem pobierzesz na nowym komputerze, sprawa załatwiona.
Gdzie masz zakładki, historię, hasła itd?
Jak pisała, jej chodzi o ocalenie Slimjet jaki chyba nie chce się zsynchronizować na konto Google.
Jeśli tak, to da się to jakoś hurtem zrobić?
Zamknij Firefox, skasuj wszystkie nowo utworzone pliki użytkownika. Przenieś jeszcze raz profil ze starego systemu w miejsce docelowe.
Uruchom z linii komend / wiersza polecenia Firefox poleceniem:
firefox.exe -p
Wybierz poprzedni profil, zaznacz „użyj wybranego profilu bez pytana” i kliknij „Uruchom Firefox”.
Jeśli to nie pomoże, to usuń jeszcze raz pliki użytkownika i przenieś ze starego profilu najważnejsze pliki wg tego:
Recovering important data from an old profile | Firefox Help .
Sprawdź, które dodatki mają możliwość eskportu ustawień do pliku i importuj je na nowym profilu.
Oczywiście wszystko może się nie udać, jeśli różnica wersji między Firefox na Windows 98/XP/7 a Windows 10/11 jest zbyt duża 
Co się tak wszyscy tego Firefoxa czepili, przecież pisałam, że chodzi głównie o Slimjet. Już sobie poradziłam, ale było z tym mnóstwo matolenia, bo jak się okazało, dodatki i tak trzeba instalować od nowa, bo przeklejenie profilu ich nie przywraca. Nie przywraca również zapisanych haseł, bo rzekomo teraz nie są w ogóle zapisywane w profilu i trzeba je osobno wyexportować do pliku CSV i zaimportować na nowym lapku.
W Firefox, to w sumie tylko chodzi o hasła i jakieś 3 dodatki. I nie, nie interesuje mnie synchronizacja 
Są zapisywane na kompie, bo gdzie indziej… na koncie Google?
Jedynie są szyfrowane kluczem sprzętowym, stąd potrzeba eksportu w izolowanym środowisku do nieszyfrowanego CSV - może Google doda szyfrowanie w pliku np. hasłem 8 znakowym.
1 polubienie
Ok, Slimjet załatwiony.
Firefox jak się okazuje, to w ogóle ma w głębokim poważaniu przeklejony folder profilu.
A tą synchronizację jak włączę, to mogę później ją zatrzymać i usunąć wszystkie swoje dane z chmury?
Kurczę, kiedyś wystarczyło przekleić folder profilu, a teraz takie cuda wianki
No tak, co zrobisz… Ta synchronizacja - mówię ci - megawygodna jest. Slimjet może swej chmiry nie ma, ale jeśli uruchomisz sync w Chrome, Firefox czy innej przeglądarce, to już z tego nie zrezygnujesz. Dodasz coś np. na telefonie i pyk, masz na laptopie, podobnie na odwrót.
No tego właśnie chciałabym uniknąć No ale z telefonem nie zamierzam synchronizować i tak