Witam.
Słowami wstępu chciałbym oznajmić, że wolałbym to szybko załatwić.
Sprawa prezentuje sie w następujący sposób: Około 2,5 roku temu przerzuciłem się na nowy dysk, jest do dysk Goodram’a c40, dosyć popularny SSD majacy 120GB. Od czasu jego zakupu system nie był formatowany, po prostu nie było takiej potrzeby.Około 2 tygodni temu zauważyłem, że moj dysk jest zapchany do takiego stopnia, że pozostało na nim jedynie pare GB, oczyściłem go i tym samym zyskał on dodatkowe lekko ponad 30GB.
Ten zabieg miał miejsce jak wspomniałem 2 tygodnie temu. Do dnia dzisiejszego ilość GB na nim nie wynosi ledwo 20. Co więcej jestem pewien, że przez ten czas nie były pobierane żadne pliki z internetu, a wiekszość aktualizacji, które musiały zostać dokonane z pewnością nie były na tyle duże, by zabrać 10GB z lekkim plusikiem. Tak więc poniżej wstawiam screen’a przeskonowanego dysku pod kątem zagospodarowanej przestrzeni.
Jak widać na załączonym obrazku sprawdziłem również zawartość folderów, które sa ukryte. Widać również całkowita wartość zagospodarowanych GB na dysku włacznie z folderami, które sa ukryte, ta wartość wynosi niecałe 60GB. Dysk jak już wiemy ma 120GB, jednakże coś sprawia że wolnych gigabajtów nie mam 60, 50 czy nawet 40, a mam leciutko ponad 20. Reasumujac wolne miejsce to 20, zajete to 60. Gdzie się podziała trzydziestką z plusem?
Końcowymi słowami dodam, że dysk skanowałem Avastem, Anti-Malware’em, przepuszczałem przez defragmentator ( Auslogics DiskDefrag ) oraz wrzuciłem go do CCleaner’a w poszukiwaniu duplikatów, tam tez go przeczyscilem i zająłem się rejestrami. Osobiście z początku zakładałem, że jest to wina ukrytych folderów, jednak po sprawdzeniu wielkosci WSZYSTKIEGO co znajduje się zaraz po Komputer/C:/ wychodzi na to, że zajęte jest niecałe 60, a wolne miejsce to 20,7GB, gdy dodamy to do siebie i odejmiemy owe 111GB wyjdzie nam 30 - Tyle właśnie GB jest “zaginione”.
Z góry dziękuje tym, którzy poświecili czas na przeczytanie tego tematu. 