Witam! Mam problem z moim internetem. Ok. tydzień temu zainstalowałem hamachi i mój internet zaczął się sypać. Nie dowierzałem, że to przez niego, bo korzystałem kiedyś już wcześniej z hamachi i wszystko działało. Mój dostawca sprawdził urządzenie i z konfiguracją wszystko jest w porządku. Kiedy powiedziałem mu o hamachi powiedział, że mogą zostać jakieś pliki i blokować. W takim układzie czyściłem rejestr instalowałem hamachi i usuwałem przy pomocy Revo Unistaller. Robiłem wszystko co możliwe, żeby oczyścić partycję no i nic. Dzisiaj sformatowałem partycję C, na której miałem system i na początku się nie wyłączał, ale zainstalowałem antywirus i bum! wracamy do punktu wyjścia. Po deinstalacji antywirusa wszystko wydaje się być ok natomiast z antywirusem coś wydaje się być nie tak. Czy ktoś wie o co chodzi? Czy są jakieś pliki, które antywirus blokuje, bo chcą coś zrobić i to skutkuje na internet? Za odpowiedź dziękuję.
ps. Wszystkie skany (Avira, ESET Nod 32, Ashampoo Anti-Malware) nic nie wykryły.
Antywirusy były skonfigurowane domyślnie, jedynie Ashampoo miało komunikaty o blokowaniu 2 procesów, ale był to sidebar oraz instalacja Deamon Tools. Myślałem, że mogło coś namieszać i kiedy znów internet zaczął się wyłączać usunąłem Ashampoo i wgrałem Avirę, ale wynik był ten sam. Crash!
Zainstaluj program Wireshark, w momencie, gdy wystąpi przerwa w dostępie do internetu, uruchom go. W oknie głównym wybierz z listy twoją kartę sieciową, z menu Capture wybierasz Start, czekasz kilka minut. Po kilku minutach z menu Capture wybierasz Stop, klikasz ikonkę drukowania, wybierasz opcję Output to file, nadajesz dowolną nazwę i zapisujesz plik w dowolnej lokalizacji, np. na pulpicie, zanim klikniesz print, odznacz opcję packet details, teraz możesz kliknąć print i wkleić tu treść pliku tekstowego, który został zapisany, w lokalizacji, którą wskazałeś, np. na pulpicie.
Czy ta przerwa jest długa czy chwilowa? Bo z tego fragmentu wynika, że komputer po prostu uzyskuje nowy adres DHCP, przydzielany jest do grupy multicastingowej i odpytuje na nowo serwer DNS. Jakiejś większej przerwy w dostępie do internetu nie widać.
Raz wyłącza się od 30s do 1min, a raz na 2-3 min. Bardzo różnie, ale ta przerwa nie trwa więcej niż 3 min, z tego co zauważyłem. Dodam jeszcze, że te przerwy nie są jednakowe, raz wraca szybciej, raz wolniej.
Nie dałeś wcześniej wszystkich wyników poleceń, sprawdź jaki masz czas dzierżawy adresu IP. Spróbuje przypisać adres IP, maskę i adres bramy ręcznie, wybierając adres spoza puli przydzielanej przez serwer DHCP, np. jeśli serwer przydziela adresy od 192.168.1.100 do 192.168.1.200 to wybierz adres od 192.168.1.1 do 192.168.1.99 lub od 192.168.1.201 do 192.168.1.254, nie przypisuj tylko czasami tego samego adresu jaki ma router, musisz zwrócić na to uwagę. Adres bramy to adres routera, natomiast system w oparciu o klasy adresów powinien automatycznie dobrać domyślną maskę dla tej podsieci.
Co jest w tym niezrozumiałego, starałem się opisać jak najbardziej prosty językiem. Chodzi o to, abyś zalogował się do routera i sprawdził zakres adresów IP jakie przydziela i przypisał adres IP w systemie Windows ręcznie w ustawieniach protokołu TCP/IP twojej karty sieciowej. Powinieneś uruchomić wiersz poleceń i poleceniem ipconfig /all lub w statusie połączenia sprawdzić czas dzierżawy adresu IP, miałeś zresztą podać mi wynik tego polecenia, czego do tej pory nie uczyniłeś.