Witam mam karte graficzną MSI Gtx 970 armor i dzisiaj otworzyłem komputer aby go lekko przeczyścić przedmuchać sprężonym powietrzem i zauważyłem ze na wentylatorach od grafiki jest troszke kurzu wiec dotknołem grzejnika aby nie mieć na sobie ładunku elektrostatycznego i palcami zebrałem ten kurz i kiedy kompa włączyłem jeden wentylator chodził an 100 % a drugi wcale ale kiedy ruszyłem tym nie działającym wentylatorem to zaczoł normalnie pracować, kilka razy wyłączałem i włączałem komputer i już jest okej ale chciałem was zapytać co mogło być przyczyną i czy to może oznaczać uszkodzenie systemu chłodzenia ?
Na mojej grafice MSI Gtx 970 wiatraki stoją , dopiero kiedy grafika osiągnie większą temperaturę to się załączają
Podejrzewam, że do łożyska dostała się woda skroplona ze sprężonego powietrza i chwilowo przestał działać.
Raczej nic się nie trwałego nie stałego. Przy następnym czyszczeniu odczekaj dłużej zanim uruchomisz komputer.
Znalazłem artykuł gdzie ludzie piszą ze wiele 970 i 770 ma " problem " z tym ze po jakimś czasie używania zawieszają sie wiatraki to znaczy facet pisał ze miał kartę kilka miesięcy i w pewnych momętach jeden wentylator przestał działać a po jakimś czasie znów zaczoł działać albo na nawet tydzień przestał działać jeden z wentylatorów i nawet pchnięcie palcem nic nie pomogło słyszałeś o takim zjawisku ?
Słyszałem o takim zjawisku. Jeśli ów zjawisko Cię dotknie, to skorzystasz z gwarancji.