Przestawiający się zegar

Witam,

Zainstalowałem niedawno Linux Mint 15 KDE i w sumie obyło się bez problemów. Postanowiłem jednak zaktualizować KDE do wersji 4.11 i się zaczęło.

Główny problem to teraz przestawiający się zegar. Po uruchomieniu systemu w ciągu kilku minut cofa się o 2 godziny. Próbowałem już wszystkiego, zmian w kliku /etc/adjtime, wyłączenie demona ntpd, ustawienie czasu jako lokalny zamiast UTC ale nic nie pomaga, zawsze czas cofa się o 2 godziny.

Co z tym zrobić? Czy to jakiś bug w nowej wersji KDE?

Może tak:

http://dug.net.pl/tekst/198/

Próbowałeś w Ustawieniach systemowych, w sekcji Data i czas wybrać strefę czasową?

A w międzyczasie nie uruchamiasz czasem Windowsa?

Zmiany z linka robiłem. W ustawieniach systemowych mam ustawioną strefę czasową Warszawa, czas lokalny. I nic to nie daje.

Po uruchomieniu systemu dobra godzina jest przez minutę, może dwie i sama cofa się o 2 godziny, przy czym dzieje się to tylko raz. Jeżeli po przestawieniu ustawię ją na nowo, godzina później już się nie cofnie aż do ponownego uruchomienia systemu. Próbowałem włączyć synchronizację z serwerem czasu ale ta opcja nie działa, mówi że nie połączy się z serwerem.

Przed aktualizacją do KDE 4.11 było dobrze.

Dobra - podaj wyniki:

cat /etc/adjtime

su -c "hwclock"

date

Wyniki kolejno:

0.000000 1381269305 0.000000

1381269305

LOCAL

wto, 8 paź 2013, 22:16:55 -0.157349 sekund

wto, 8 paź 2013, 22:17:29 UTC

To dziwne, czas UTC? Wszędzie ustawione jest na local.

Zainstaluj sobie Fluxboxa.

Zobaczysz czy też się zegar przestawi.

Może ntp trzodzi jak źle ustawiłeś? Zajrzyj tutaj:

http://forum.bridgelinux.pl/podstawy/cz … ery-czasu/ .

Tak ustaw i sprawdź czy działa.

Próbowałem wszystkiego i nic to nie dawało. Zegar był już przestawiony przy uruchamianiu systemu. Zainstalowałem całość ponownie i teraz jest ok. Aktualizacja do KDE 4.11 musiała coś zepsuć.