"Przesunięcie końcowe partycji poza dyskiem"

Podczas sprawdzania 1 partycji (SSD dysk)

Znaleziono błędy dysku!

Błąd: "Przesunięcie końcowe partycji poza dyskiem"

Wpisałem w cudzysłowiu ten komunikat do “Wujka Google” i nigdzie nie ma podobnego komunikatu.

Nie znaleziono żadnych wyników wyszukiwania dla hasła "przesunięcie końcowe partycji poza dyskiem".

Co znaczy ten błąd?

CHKDSK 1 z 5 wykonywałem

A nie zostało to naprawione przez CHKDSK?

Spróbuj go ręcznie wymusić (tj. zaplanować przy następnym uruchamianiu), niech cały się wykona.

użyj Hirens jaki live cd, powinno Ci wyrównać tablice partycji.

Najpierw to napisz kolego jak masz z tym dyskiem. Czy to jest osobny dysk np. “C” czy jest połączony z dyskiem mechanicznym “tak jak w laptopach”. Inaczej widzisz bezpośrednio ta partycje czy nie?

Jeżeli jest on jako osobny dysk widziany jako np. “C” nie ma takiej możliwości jak opisujesz. Jeżeli jest połączony (poczytaj jak zespolić i odłączyć partycje między dyskiem zwykłym a mSATA) - ze zwykłym dyskiem to po prostu narąbałeś na niego w pewnym momencie za dużo i przesunął sobie partycje na dysk mechaniczny. Normalna sprawa.

Napisałem tu może za bardzo po chłopsku ale trudno mi dokładnie wyjaśniać.

Otóż mam dysk Kingston SSD 64 GB (1 partycja a właściwie 2 partycje ale o tym za chwilę). Na tym dysku SSD zainstalowany mam system operacyjny (oczywiście jeden) nie potrzebuje więcej systemów operacyjnych a na drugiej partycji (którą utworzył instalator są przechiowywane dane bootujące zastrzeżone przez system) to z literką D (partycja niewiele ponad 100 megabajtów) ale tak byc musi.

Być może ale nie musi bo podobny problem wystepował na innym dysku (dysk TWARDY) na jednej partycji (coś było na temat nie można zapisać …nie pamietam dokladnie podczas skanowania CHKDSK) moze się C z P połaczylo …no nie wiem …ale wątpie … chociaz zdarzylo mi sie kilka razy uszkodzony $MFT wlasnie na C (ostatnio powodem był PHOTOSHOP) jeszcze przed ukazaniem sie pulpitu, ukazalo sie ostrzezenie, ze Photoshop zostal uszkodzony . “Uruchom CHKDSK” i wlasnie te uszkodzenie instalacji photoshop spowodzowac moglo przesunięcie koncopwe partycji poza dyskiem.

ale jest jeszcze jedna mozliwosc. Akurat przekopiowalem wszystkie dane dla bezpieczenstwa przed wykonaniem CHKDSK i TYLKO jeden plik MP3 nie dał sie skopiować (akurat zawierał on chińskie znaki) , taka chińska muzyka :smiley: był uszkodzony… (nieczytelny).

A dyski HDD służą do przechowywania danych, kilka podloczylem ale wylaczone harmonogramem albo jak chce cos przejrzec, nie chce mi sie przekopiowywac danych wiec tu mam troche danych i tu i tu, dyski są 4TB i 2 TB wiec zajelo by wielki kopiowanie zwlaszcza małych plikow…

Wisz co? to się nie da tak na odległość ale coś mi się tu nie podoba. Jeżeli widzisz dysk systemowy jako C i partycje 100 MVB D to tak nie powinno być. Może masz źle ustawiona flagę i on widzi bootpartrycję jako normalnie D mimo że się z niej bootuje. Ona powinna mieć ustawione chyba “12” ale nie pamiętam teraz. Przykro mi kolego ale chyba Ci nikt nie pomoże tak. Ja bym wywalił wszystkie partycje włącznie z tą boot i sformatował od początku. Jeżeli będzie Ci wtedy walać głupoty to może być dysk walniety. Nic innego nie poradzę.

Zawsze miałem tak i nie miałem problemów. Ta niewielka partycja musi być (jeśli jej nie będzie to NIE DA SIĘ ZAISTALOWAĆ SYSTEMU) a jeszcze potem ukaże się błąd. Akurat przy instalacji SSD informacja aby zachowac poprawne działanie instalator utworzy ddoatkowe miejsce na dysku…

CHKDSK


Niepowodzenie zapisu; status: 0xc0000015; przesuniecie: 0xee184de00 przez 0x200 bajtów.

Drugi sektor rozruchowy NTFS jest nie do zapisania.

A sprawdziłeś czy to nie jest rootkit. A jeżeli nie to masz uszkodzony sektor, może nie fizycznie tylko się coś porąbało. Praktycznie można to naprawia przez AcronisDisk Director ale ja i tak bym zrobił pełnego formata.

Skanowałem ESET 5 - nie wykryło nic groźnego.

A może coś tu jest nie tak ?

DDD.png

CrystalDiskInfo pokazuje 100% dobry dysk

Sprawdzane programem CheckDrive 2014

dyskx.png

GParted… Utwórz nową tablicę partycji i wszystkie partycję po kolei od nowa…

ale po co tworzyć od nowa partycje na dysku SSD? Póki co nie zamierzam spędzać czasu aby instalować system i przywracać ustawienia systemu…

Ok, słyszałem coś o klonowaniu dysku czy coś, i on otworzy obraz ssytemu, który można odworzyć ???

Już wiele osób mi doradzało i to róznymi programami skończyło się tym, że system nie działał i wszelkie próby naprawy kończyły sie zawsze niepowodzeniem (był tu kiedyś temat mój).

Jak narazie dysk działa.

Aha żeby nie zapomniec pobrałem program

SSD Fresh

i zaznaczyłem krytyczne opcje, które mogły skracać żywotność dysku SSD

np. Timestamp (krytyczny). Prefresh i INNE , oprócz TRIM bo to było włączone.

DEFRAG - WYŁĄCZONY!

INDEX - także

A program SSD Life pokazuje, że za 1 rok i 2 miesiące 17 dni i 10 godzin przestanie działać dysk :slight_smile:

a przepracował 1 rok …może nie był odpowiednio OPTYMALIZOWANY

Skoro dysk SSD jest podobny do pendrive’a to powinien ten format pomóc… Mi też nigdy nie chce się Windowsa instalować :wink: Z pendrive’ami dzieją się rzeczy, których nie rozumiem i sformatować też nieraz się nie da byle jakim programem, ale po formacie znowu działa bez problemu. To nie jest dysk magnetyczny, żeby mu formatowanie miało zaszkodzić

O kur…

cze pieczone ;D

we właściwościach folderu Windows pisze utworzony 14 lipca 2009 roku, oj chyba to nie prawda, zebym instalowął system w 2009 roku.

Jak sprawdzić dzień instalacji?

Start -> cmd -> systeminfo

Wśród danych tam zawartych będziesz miał dokładny czas instalacji.

Można również wpisać polecenie:

które pokaże tylko poszukiwaną informację.

Kwiecień 2013