Najlepiej przerzucić foty z telefonu na kartę pamięci i można ją po prostu wpiąć do czytnika lapka i po robocie.
Poza tym są apki ma Androida do wysyłania plików na laptopa.
Na przykład xender
Nie widziałem, żeby starsze lapki nie miały czytników.
Kiedyś to była właśnie norma, czego nie można powiedzieć o nowym sprzęcie.
Może być jedynie jakiś problem z formatem pamięci, ale są adaptery za jakieś kilka złotych.
Przyznam, że mam dostęp do wielu lapków z „przeszłości” i nie spotkałem modeli wykastrowanych z czytników, a wręcz przeciwnie mają ogromne ilości dodatkowych gniazd itp.
Kiedyś nie oszczędzali jak teraz.
Teoretycznie po przejściu na Windows 10 pewnie zadziała NerbyShare:
(na pewno nie planuj kupna laptopa z ARM jak spodoba ci się ich apka, bo tej architektury wciąż nie wspierają nawet jak masz na niej 10/11)
Niestety apka powstała zbyt późno więc natywnego wsparcia 7 nie zapewnia, może ktoś w necie udostępnia podmienione niezbędne pliki by ruszyła ale ciężko dowiedzieć się czy nie wciska nam swojego trojana przy okazji.
Skoro nie jest dostępna, widocznie w najnowszej wersji nie wspiera już twojej wersji androida.
Tutaj masz link do starszej wersji, więc możesz sobie ją pobrać i zainstalować na telefonie, jeśli chce ci się to robić.
Możesz również bawić się w apki jakie zapodali ci koledzy.
Możliwe, ale chyba musi jeszcze być wersja na Windows7, bo jak rozumiem, to trzeba zainstalować na obu urządzeniach? A jeśli tak, to nie będzie łatwo znaleźć taką i dlatego m.in. tutaj pytam
Nie - tę i inne (ale nie wszystkie) instalujesz tylko na telefonie i łączysz się z lapkiem na nim za pomocą przeglądarki (po prostu otwierasz stronę z adresem jaki pokaże ci apka).
Jednak najpierw łączysz się z telefonem za pomocą utworzonego na telefonie hot spota.
Na tym wideo z you tube masz wszystko wyjaśnione jak to się robi.
Poza tym, może zrób osobny temat z tymi nie działającymi USB na lapku.
Może to po prostu jakaś prosta sprawa… sterowniki itp.
PS Większość takiego przesyłu po FTP wymaga, aby telefon i lapek był połączony do twojego routera WiFi (lub do hot spota włączonego w telefonie i podłączenia do niego lapka poprzez sieć jaką utworzy telefon).
To tak dla jasności, żebyś wiedziała że musisz mieć połączonego lapka z telefonem w tej samej sieci.
Inaczej ci nic nie zadziała, ponieważ wysyłasz pliki po WiFi wówczas.
A jak to zrobić? Po kliknięciu na FTP mam „Status Wi-Fi”, klikam „Uruchom” i wtedy mam do wyboru:
„Przenośne”
„Chronione hasłem”
Nie wiem co powinnam wybrać? Telefon łączy się z internetem przez domowy router Wi-Fi.
Jak wybrałam „Przenośne”, wyświetlił mi się adres ftp. Wpisałam w przeglądarkę, to mi się wyświetliło, że „strona chce otworzyć aplikację…” i otwarła się pusta strona Google Chrome z wyszukiwarką Google
Hmm, jednak nadal jest problem. Po wyłączeniu zapory wszystko działało i przesłałam sobie pliki, ale nie umiałam w tej zaporze znaleźć konkretnej reguły czy aplikacji do odblokowania. Włączyłam ją ponownie i oczywiście znów wystąpił błąd połączenia, a teraz jak wyłączam zaporę to już nie chce się łączyć. Ktoś wie o co z tym chodzi? I dlaczego za każdym razem końcówka (po dwukropku) tego adresu ftp jest inna? Może tego po dwukropku nie należy wpisywać?
Dodałam tą lokalizację sieciową od nowa i się połączyło, ale wciąż są z tym problemy. Dałoby się jakoś na stałe mieć smartfona połączonego z lapkiem, tak żeby sobie tam siedział jako lokalizacja sieciowa?
Ok, już się dowiedziałam na innym forum. Trzeba w ustawieniach odznaczyć losowy port i wtedy będzie ta liczba po dwukropku zawsze taka sama i już zapora nie będzie blokować