Przy starcie pc mam czarny ekran

Witam

Wiec mam taki problem dzisiaj chcialem wlaczyc kompa i wogole nic sie nie wyswietlalo ale pc napewno dziala bo w glosnikach slyszalem muzyke ze startu xp.

Od razu pomyslalem ze to wina monitora a nie np. karty graficznej, wiec sprawdzilem czy menu monitora dziala ale bylo brak reakcji dodam ze zasilenie monitorka dziala bo lampka sie normalnie pali ale po jakiejs chwili zaczyna mrygac tak jak by byl komp wylonczony ale tez wykluczam kabel jako winowajce. Dzisiaj chcem zaniesc go do serwisu bo jeszcze mam na gwarancji. I zwracam sie do was z pytaniem czy mam racje ze to padl monitor naprzyklad cos z matryca czy moze byc inny winowajca.

Konfig mojego PC to:

Procek Intel Core 2 duo E6400 2.13 MHz, FSB 1066 MHz

RAM Kingston DDR2 2Gb 666 MHz (2x1024)

HDD 2x320Gb SATA

Grafika XFX 7600GT 256 Mb

Zasilacz 430W (Seryjny był razem w komplecie z obudową)

Ps. Sorki ze nie pisze z polskimi znakami ale jestem w szkole (bo w domu monitor mi nie dziala :P) i pisze z zagranicznej klawiatury.

Sam sobie odpowiadasz?

Czyli mam racje ze to monitor?? Napisalem na forum zeby sie upewnic na 100% bo komp mi jest strasznie potrzebny do nauki.

Monitor CRT`ek? Leć na gwarę. Też miałem taki problem. Coś wymienili i działał.

Skoro nie możesz uruchomić menu monitora to dobitnie wskazuje to na problem z monitorem. Do wyświetlania menu nie jest potrzebna karta graficzna…